Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mimo prowadzenia w pierwszej połowie, USAR Kwidzyn przegrywa wyjazdowy mecz z PGE KPR Gryfino [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Karolina Staniszewska
Karolina Staniszewska
USAR Kwidzyn przegrywa, mimo prowadzenia w pierwszej połowie.
USAR Kwidzyn przegrywa, mimo prowadzenia w pierwszej połowie. Ryszard Wesołowski
Niemoc w drugiej połowie meczu sprawiła, że kolejny raz zawodnicy USAR Kwidzyn schodzili z parkietu jako przegrani, pomimo prowadzenia po pierwszej połowie. Kwidzynianie przegrali z PGE KPR Gryfino 31:37.

USAR Kwidzyn przegrywa starcie z PGE KPR Gryfino

W meczu zdecydowanie lepiej weszli zawodnicy kwidzyńskiej drużyny. W ciągu pierwszych 7 minut trafiali pięciokrotnie, gdzie nieco ospali na początku gospodarze rzucili tylko dwie bramki. Zupełnie odwrotnie niż można się było spodziewać, gdyż to kwidzynianie mieli za sobą pięciogodzinną podróż. Dobre wejście w mecz odnotował też Paweł Kiepulski, który wsparł kolegów z pola interwencjami w bramce. Tak jak przyzwyczaili nas do tego, od początku mocno w ataku brylowali Dominik Sonnenfeld oraz Nikodem Rozwadowski rzucając po 3 bramki ciągu 14 minut. Blisko remisu byliśmy w 16 minucie, kiedy to Gryfino doprowadziło po bramce Filipa WItkowskiego do wyniku 8-9, ale za chwilę trzykrotnie trafił Dominik Sonnenfeld i nasi zawodnicy wyszli na 3-bramkową przewagę. Taki stan gry utrzymywał się do końca połowy, leczo ostateczne trafienie odnotowali gospodarze i dzięki trafieniu Rafała Lasko zmniejszyli stratę do dwóch bramek.

Drugą połowę rozpoczął będący ostatnio etatowym wykonawcą rzutów karnych Michał Adamczak, odnotowujący drugie spotkanie w barwach naszego zespołu. Do 38 minuty wszystko wyglądało dobrze, drużyny grały bramka za bramkę, lecz wówczas gospodarze rzucili trzy razy z rzędu i doprowadzili do remisu, drugiego w tym meczu (pierwszy był przy wyniku 0-0). Ta sytuacja zastopowała zapędy ofensywne gości, którzy przez kolejnych 12 minut trafili tylko dwukrotnie, a gospodarze punktowali o wiele regularniej, rzucając wówczas jeszcze 6 bramek i wychodząc na 4 bramki przewagi. I choć USAR starał się odpowiadać, to za chwilę kolejną serię odnotowali gospodarze i powiększyli przewagę do 7 trafień, które ostatecznie zawodnicy trenera Borynia zniwelowali o tylko jedną bramkę.
 

PGE KPR Gryfino 37-31 (16-18) USAR Kwidzyn

PGE KPR Gryfino: Dawid Dobko, Aleksander Jeziorny, Kacper Kłodziński – Kamil Kostrzewa 6, Michał Statkiewicz 5, Radosław Jarząbek 5, Kamil Skrzypkowiak 4, Bartosz Telenga 4, Filip Witkowski 4, Patryk Baliński 3, Michał Klemens 3, Rafał Lasko 2, Kacper Blejsz 1, Filip Fedeńczak, Marek Jezierski

USAR Kwidzyn: Marcin Wysocki, Paweł Kiepulski – Dominik Sonnenfeld 10, Michał Adamczak 6, Nikodem Rozwadowski 5, Jacek Szwed 4, Hubert Raczkowski 3, Beniamin Werra 2, Szymon Ludwiczak 1, Rafał Czyrson, Łukasz Łoziński, Karol Gryń, Filip Latopolski, Oskar Orzłowski, Łukasz Czynszak, Jakub Ciss

Kary:

  • PGE KPR Gryfino: 4 minuty (Skrzypkowiak, Statkiewicz)

  • USAR Kwidzyn: 6 minut (Sonnenfeld, Latopolski, Rozwadowski)

Czytaj też: MMTS Kwidzyn bez punktów w kolejnym meczu PGNiG Superligi [ZDJĘCIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto