Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Michał Potoczny i jego szybka droga z MMTS Kwidzyn do kadry

Redakcja
Jeśli ktoś pół roku temu powiedziałby, że Michał Potoczny będzie w czerwcu kierował gra polskiej reprezentacji szczypiorniaka pewnie z politowaniem popukalibyśmy się w czoło. Zawodnik MMTS Kwidzyn robi jednak błyskawiczne postępy, a do tego w pełni wykorzystuje wszystkie szanse jakie się przed nim otwierają. W środę momentami po profesorsku dyrygował gra Polaków w zremisowanym meczu z Serbami.

Ostatnie miesiące dla reprezentacji piłkarzy ręcznych są najgorsze od lat. Biało-czerwoni rozczarowali w Mistrzostwach Świata, a do tego kompletnie zawalili eliminacje do mistrzostw Europy, przez co po raz pierwszy od dawien dawna zabraknie nas na dużej imprezie. Zaowocowało to zmianą na stanowisku trenera i kompletnym odmłodzeniem kadry, w związku z czym wielu wieszczyło, że teraz naszą męską piłkę ręczną czekają "chude" lata. Środowy mecz z Serbią, pierwszy o punkty pod wodzą Piotra Przybeckiego, pokazał, że niekoniecznie musi być tak źle, a młodsze pokolenie wcale nie musi być mniej utalentowane od poprzedników. Wprawdzie strata jednego punktu oznacza, że definitywnie straciliśmy szanse na Euro, ale styl gry daje podstawy do optymizmu.

Polacy znakomicie zaprezentowali się zwłaszcza w ataku. Pokazali kilka ciekawych zagrywek i zdobywali gole niemal z każdej pozycji. Kwartet Piotr Chrapkowski, Rafał Przybylski, Przemysław Krajewski i Arkadiusz Moryto zdobył łącznie aż 28 goli, ale wszyscy obserwatorzy podkreślali również świetną postawę Michał Potocznego. Rozgrywający MMTS Kwidzyn świetnie dyrygował grą kolegów, zaliczył kilka efektownych asyst i dodał do tego 3 gole, a przecież ma dopiero 22 lata i był to dla niego był to raptem 4 mecz w kadrze.

W meczu z Serbami pokazali się również inni zawodnicy MMTS, ale Marek Szpera, Paweł Genda i Ignacy Bąk na razie w nowej reprezentacji odgrywają epizodyczne role, choć Paweł mógł a nawet powinien zapisać się w meczowym protokole gole, ale niestety zmarnował kontrę. W niedzielę Polacy rozegrają ostatni mecz eliminacji z Rumunią. Spotkanie zostanie rozegrane w Ergo Arenie, więc na trybunach zasiądzie zapewne wielu kibiców z naszego powiatu,

Serbia – Polska 34:34 (19:19)
Serbia: Cupara, Milić – P. Nenadić 11, Stojković 5, Ilić 3, Marković 3, Marsenić 3, Zelenović 3, Djukić 2, Obradović 2, Djordjić 1, D. Nenadić 1, Nikolić, Radivojević, Rnić, Stanojević. Kary 4 min.
Polska: Malcher, Kornecki – Przybylski 8, Chrapkowski 7, Krajewski 7, Moryto 6, Potoczny 3, Czuwara 1, Syprzak 1, Walczak 1, Bąk, Genda, Kondratiuk, Łangowski, Sićko, Szpera, Kary 12 min.

Dzień otwarty MMTS Kwidzyn

Obserwuj nas na Twitterze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto