Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Rada Miejska w Prabutach podjęła uchwałę o Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Prabuty, w którym wskazano potencjalne miejsca lokalizacji nowego cmentarza komunalnego. Radni, uchwalając dokument, nie zgłaszali poważniejszych zastrzeżeń, co do wskazanych miejsc.
Trzeba wyjaśnić, że wybierając umiejscowienie cmentarza, należy poprzedzić to badaniami geologicznymi, które pokażą warunki gruntowe i wodne danego miejsca, następnie istotne jest sprawdzenie odległości od zabudowań. Ponadto należy wziąć pod uwagę położenie komunikacyjne, czyli łatwy dojazd i dojście do cmentarza. Kierując się tymi kryteriami, miasto wybrało potencjalne miejsca, w których mógłby powstać nowy cmentarz. O wynikach badań geotechnicznych oraz o wstępnym zagospodarowaniu terenu i kosztach opowiedział urbanista Łukasz Piskurewicz.
Jak wyjaśnił, aby w danym miejscu mógł powstać cmentarz, po szacunkowych wyliczeniach, potrzebna jest powierzchnia około 14 tys. metrów kwadratowych, do tego trzeba doliczyć powierzchnię na miejsca parkingowe, usługi oraz ciągi komunikacyjne.
- Mamy cztery lokalizacje: ul. Kisielicka, ul. Cisowa, ul. Chodkiewicza oraz ul. Malborska. Na ul. Kisielickiej mamy 9200 metrów kwadratowych, na ul. Cisowej około 16 tys. metrów kwadratowych, ul. Chodkiewicza to 21 tys. metrów kwadratowych oraz ul. Malborska – 13 tys. metrów kwadratowych. Mamy już wyniki badań geotechnicznych trzech lokalizacji – mówi Łukasz Piskurewicz.
Jak dalej tłumaczy, lokalizacja przy ul. Cisowej oraz Malborskiej uzyskała pozytywny wynik. Natomiast lokalizacja przy ul. Kisielickiej uzyskała wynik warunkowo uznany za odpowiedni. Jak później wyjaśnił wiceburmistrz Prabut Wojciech Dołęgowski, przy ul. Kisielickiej problemem jest gleba, pod którą jest glina.
Po omówieniu wyników badań i kosztów poszczególnych lokalizacji, głos zabrała jedna z mieszkanek ul. Cisowej.
- Czy za pieniądze można kupić nasze dobro? Nie można tego kupić – sprzeciwiała się lokalizacji cmentarza przy ul. Cisowej, jedna z mieszkanek tej okolicy. – Droga, którą tu robicie obniży koszty i nie bierzecie pod uwagę tego, że to dlatego jest mniejszy koszt budowy cmentarza na Cisowej.
W odpowiedzi na ten sprzeciw, głos zabrał burmistrz Prabut Marek Szulc.
- Proszę Państwa, ręce opadają, jeżeli chcecie powiedzieć, że drogę robimy tylko po to, że uknuliśmy wcześniej, że na ul. Cisowej będzie cmentarz. Trzeba pamiętać, że jeśli cmentarz będzie na ul. Chodkiewicza, to samochody będą jeździć właśnie przez ulicę Cisową. Tak czy siak ulica Cisowa nie będzie cichutka i peryferyjna. Pani nas próbuje zachęcić do ulicy Kisielickiej, niestety nie mamy jednoznacznej opinii geotechnicznej. Nie chcemy, żeby powtórzyła się sytuacja sprzed paru lat, że groby wypłynęły. Nie możemy wybrać lokalizacji najbardziej niebezpiecznej, pod względem geologicznym. Jeśli chcecie mnie przekonywać, że lokalizacja na Cisowej jest zła, używajcie innych argumentów – mówił burmistrz.
Głos zabrało jeszcze kilkoro radnych, deklarując spokojne rozwiązanie problemu lokalizacji, jednak każdy obstawał przy swojej propozycji.
Czy uda się rozwiązać problem lokalizacji nowego cmentarza w Prabutach? Radni znów będą obradować podczas dzisiejszej sesji (30 czerwca). Transmisje można oglądać na stronie Urzędu Miasta i Gminy Prabuty
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
