Kwidzyńscy policjanci zatrzymali pijaną i odurzoną narkotykami 29-latkę. Kobieta zostawiła bez opieki swoje roczne i czteroletnie dziecko

W czwartek, 15 czerwca, policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców miasta o tym, że widzą jak z okna budynku przez otwarte okno, wychyla się dwójka malutkich dzieci.

- Z relacji zgłaszających wynikało, że w mieszkaniu nikogo nie ma, a drzwi od niego są zamknięte. Na miejscu oprócz policjantów przyjechali również strażacy, którzy przy pomocy dźwigu wydostali czteroletnie i roczne dziecko z mieszkania - informuje asp. Anna Filar, oficer prasowy KPP Kwidzyn.

Funkcjonariusze od razu zaczęli ustalać, gdzie znajdują się rodzice dzieci.

- Po kilku godzinach policjanci z Kwidzyna odnaleźli na jednej z ulic miasta 29-letnią matkę. Kobieta była pijana, miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto badanie testerem na obecność narkotyków wykazało w jej organizmie amfetaminę. 29-latka została zatrzymana pod zarzutem narażenia swoich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Policjanci powiadomili sąd rodzinny oraz kuratora sądowego, który zdecydował o umieszczeniu dzieci w bezpiecznym miejscu, w którym otrzymały odpowiednią opiekę na czas trwania policyjnych ustaleń - wyjaśnia A. Filar.

Jak dodaje, policjanci sprawdzają, czy kobieta w przeszłości właściwie sprawowała opiekę nad dziećmi, a o swoich ustaleniach powiadomią sąd, który zdecyduje o jej dalszym losie. Kobieta usłyszała zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. Dzięki czujności mieszkańców, szybkiej interwencji policjantów i strażaków nie doszło do tragedii.

Na miejscu pracowali również strażacy.

- 15 czerwca 2023 roku o godzinie 14:26 Dyżurny Operacyjny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie przyjął zgłoszenie o dwojgu małych dzieci, znajdujących się na parapecie otwartego okna jednego z mieszkań przy ul. Malborskiej w Kwidzynie. Pomoc wezwali sąsiedzi, którzy zauważyli zaistniałą sytuację - informuje st. str. D. Hyz.

Do zdarzenia zadysponowane zostały: 3 zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kwidzynie, patrol Policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

- Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy ustalili, że dzieci nie ma już na parapecie. Istniało podejrzenie, że w środku może znajdować się nieprzytomna matka dzieci. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, sprawieniu drabiny przystawnej, dostaniu się do mieszkania przez okno oraz dokonaniu jego sprawdzenia. Ustalono, że matki nie ma w mieszkaniu. W środku przebywała jedynie dwójka małych dzieci, których stan zdrowia był w normie. Strażacy ewakuowali dzieci za pomocą podnośnika SHD i przekazali je przybyłemu na miejsce zdarzenia Zespołowi Ratownictwa Medycznego - podsumowuje st. str. D. Hyz.