Kwidzynianka Klaudia Kaczor zdobyła cztery brązowe medale w Pucharze Polski juniorek i seniorek w sumo - podium w kategoriach 50 kg i 55 kg

W zawodach Pucharu Polski w sumo uczestniczyło prawie 180 zawodniczek i zawodników z całej Polski. Kwidzyn tym razem reprezentowała na nich Klaudia Kaczor, która wystartowała zarówno w turnieju juniorek (18-21 lat), jak i seniorek. W obu turniejach kwidzynianka toczyła swoje walki w najlżejszych kategoriach wagowych: 50 kg i 55 kg.

W rywalizacji juniorek wzięło udział 30 zawodniczek, a swoje starty Klaudia rozpoczęła od rewelacyjnego zwycięstwa nad Justyną Komzą (ULKS 28 Włyń), aktualną mistrzynią Polski juniorek w sumo. Następnie kwidzynianka pokonała także Roksanę Konieczną (UKS Samson Kobylin), co dało jej wejście do półfinału. Niestety przegrała w tej fazie turnieju z Agnieszką Elsner (UKS Niedźwiadek) i razem Gabrielą Warchoł (LUKS Lubzina) musiała zadowolić się ostatecznie brązowym medalem. Złoto zdobyła Justyna Komza, a srebro Agnieszka Elsner.
W kategorii 55 kg juniorek rywalizacja rozpoczęła się od rewanżowego starcia Klaudii z Justyną Komzą. Tym razem górą była zawodniczka ULKS 28 Włyń, jednak już w drugiej walce Klaudia pokonała Roksanę Konieczną (UKS Samson Kobylin). Trzeci pojedynek to z kolei porażka z Agnieszką Elsner, a na koniec rywalizacji w tej kategorii wagowej kwidzynianka pokonała Wirginię Roszek (UKS Samson Kobylin). Klaudia zajęła ostatecznie III miejsce zdobywając brązowy medal rzem z Wirginą Roszek. Złoto trafiło do Justyny Komzy, a srebro do Agnieszki Elsner.

W kategorii 50 kg seniorek zawodniczka Judo Zielińscy Kwidzyn rozpoczęła rywalizację od zwycięstwa nad Gabrielą Warchoł (LUKS Lubzina), jednak kolejne dwie rundy zakończyły się dla niej porażkami z Julią Całką (UKS Samson) i Justyna Komzą (ULKS 28 Włyń). Na koniec rywalizacji Klaudia pokonała jeszcze Agnieszkę Elsner (UKS Niedźwiadek), ale dało jej to ostatecznie IV miejsce w tej kategorii wagowej. Klaudia razem z Julią Całką otrzymały brązowe medale w tej kategorii. Złoto trafiło do Gabrieli Warchoł (LUKS Lubzina), a srebro do Justyny Komzy (UKLS 28 Włyń).
Nieco lepiej poszło Klaudii w cięższej kategorii 55 kg. Rywalizację z seniorkami rozpoczęła od pokonania Agnieszki Elsner, po czym wygrała również pojedynek z Julią Całką. Niestety trzecie starcie z Klaudią Pieprzak (LUKS Syrena) zakończyło się przegraną kwidzynianki. W następnej walce pokonała natomiast Karolinę Marczak (ULKS 28 Włyń) i trafiła do półfinału. W nim kwidzynianka przegrała niestety z Pauliną Żemłą (MKS Juvenia) i zajęła ostatecznie III miejsce, ex aequo z Julią Jankowiak (UKS Samson Kobylin). Zwyciężyła Klaudia Pieprzak (LUKS Syrena Gnojnica), a druga lokatę zajęła Paulina Żemła (MKS Juvenia Wrocław).

-Jestem bardzo zadowolony z występu Klaudii, choć przy odrobinie szczęścia mogła pokusić się nawet o zdobycie 4 złotych krążków. Trzeba jednak powiedzieć, że była jedną z najmłodszych zawodniczek w tych zawodach (17 lat), a także walczyła z kontuzją nadgarstka. Ręka bolała ja na tyle, że lekarz chciał ją wykluczyć z zawodów. Klaudia zdecydowała jednak, że chce walczyć i przy miejscowym znieczuleniu przystąpiła do zawodów, zdobywając ostatecznie 4 brązowe medale. Można więc powiedzieć, że stanęła na wysokości zadania. Najbardziej cieszy mnie, że w turnieju juniorek pokonała mistrzynię Europy Justynę Komzę. To bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Cieszą również medale i punkty zdobywane ze starszymi rywalkami w kontekście przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Szwajcarii – mówi Tomasz Wiśniewski, trener zawodników Judo Zielińscy Kwidzyn.

Dodajmy, że choć Klaudia była jedyną reprezentantką Judo Zielińscy Kwidzyn na tych zawodach to prawo startu miał w nich również 16-letni Patryk Polech. Kwidzynianin zmaga się jednak z kontuzją barku, której doznał na ostatnich zawodach sumo w Sobótce.

Czytaj też:Kwidzynianin Patryk Polech brązowym medalistą mistrzostw Europy U16 w sumo [ZDJĘCIA]

Warto również podkreślić, że Kwidzyn jest jedynym ośrodkiem w województwie pomorskim, w którym dzieci i młodzież trenuje sumo. Najbliżej ten sport uprawiać można w Olsztynie, Poznaniu czy Pyrzycach koło Szczecina.

-Najsilniejszym ośrodkiem sumo w Polsce jest Krotoszyn (Wielkopolskie), skąd wywodzi się polskie sumo. Mocne ośrodki to również Kobylin (Wielkopolskie) oraz Lubzina koło Dębicy. Najczęściej jednak sumo uprawiane jest jako sport dodatkowy, uzupełniający treningi innych dyscyplin sportu. W przypadku Kwidzyna podczas startów w sumo staramy się wykorzystać techniki oraz umiejętności z judo, które jest naszą główną dyscypliną sportu. Często również na uprawianie sumo decydują się kluby z tradycjami zapaśniczymi, jak np. Łódź. Są to na pewno bardziej pokrewne dyscypliny sportu – podkreśla T. Wiśniewski, trener sumitów Judo Zielińscy Kwidzyn.