Kwidzyn. Związkowcy z IP Kwidzyn domagają się podwyżek - negocjacje przedłużono do 4 marca

- Nasze mediacje jeszcze się nie zakończyły i kolejne spotkanie zaplanowano na 4 marca – mówi Marek Ziarkowski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” IP w Kwidzynie. - Wczorajsze (czwartek, 20 lutego) rozmowy trwały do wieczora i można powiedzieć, że strony nadal trwają przy swoim, ale będziemy też szukali innych rozwiązań.

Informację związkowców potwierdził również Zarząd International Paper w Kwidzynie w wydanym komunikacie prasowym.

- Zarząd spółki International Paper Kwidzyn potwierdza, że coroczne negocjacje podwyżek z przedstawicielami Związków Zawodowych nadal trwają. Pomimo długich i rzeczowych dyskusji, nie osiągnęliśmy porozumienia w trakcie spotkania, które odbyło się 20 lutego. Jesteśmy otwarci na kontynuowanie realnych negocjacji, których rezultat musi uwzględniać obecne warunki ekonomiczne i operacyjne – wyjaśnia Zarząd International Paper Kwidzyn Sp. z o.o.

Przypomnijmy, że od października ubiegłego roku związkowcy z IP Kwidzyn rozmawiają o corocznych podwyżkach wynagrodzeń. Po fiasku początkowych negocjacji od stycznia weszli z pracodawcą w spór zbiorowy. Związkowcy oczekują podwyżki wynagrodzeń w wysokości 415 zł brutto dla każdego pracownika, natomiast pracodawca oferował kwotę 206 zł.

Prowadzone mediacje nie przyniosły zbliżenia, stąd we środę, 19 lutego, przed bramą kwidzyńskiego zakładu przeprowadzono akcję protestacyjną. Uczestniczyło w niej około 400 związkowców z trzech organizacji działających w IP Kwidzyn: Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ „Solidarność”, Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników IP Kwidzyn oraz Związku Inżynierów i Techników IP Kwidzyn. Dzień później, we czwartek, 20 lutego, miało odbyć się ostatnie spotkanie mediacyjne w sprawie podwyżek. Jak się okazuje nie przyniosły one porozumienia, a zakończenie rozmów przesunięto na 4 marca. Związkowcy wyjaśniają jednak, że do tego czasu nie będą organizowane inne działania protestacyjne.

- Na pewno będziemy się spotykać i konsultować z pracownikami. Żadnych spektakularnych akcji jednak nie będzie – mówi M. Ziarkowski z NSZZ „Solidarność” IP w Kwidzynie.