Kwidzyn. Zawodnicy UMKS wrócili z tygodniowego zgrupowania szkoleniowego w Żelazku. Trwają przygotowania do sezonu 2021

Choć nie tak dawno biegający na orientację zawodnicy UMKS zakończyli sezon 2020, to pełną parą rozpoczęli już przygotowania do kolejnych startów. Mogłoby się wydawać, że ze względu na pandemię sezon 2020 nie był tak intensywny jak zakładano, ale stało się dokładnie odwrotnie. Zawodnicy zrealizowali cały plan sportowy z wyjątkiem wyjazdów zagranicznych oraz startów związanych z Kadrą Narodową Juniorów i Mistrzostwami Europy Juniorów (EYOC). Jednak zamiast od marca do października musieli zrealizować wszystko w ekspresowym czasie od połowy sierpnia do października. Mimo tak wyczerpującego kalendarza startów już miesiąc później cała młodzież UMKS Kwidzyn przystąpiła do przygotowań do sezonu 2021, który zapowiada się jeszcze intensywniej niż jego poprzednik.

Pierwszy raz w krótkiej historii klubu aż troje zawodników i zawodniczek powołanych zostało do Kadry Narodowej Juniorów Młodszych z ogromnymi szansami na powołanie do wąskiej reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów. A jest o co walczyć bowiem w tym roku odbędą się one aż dwa razy. Już pod koniec kwietnia na Węgrzech odbędą się mistrzostwa przeniesione z roku ubiegłego. Na koniec sierpnia zaplanowano natomiast tegoroczne Mistrzostwa Europy, które rozegrane zostaną na Litwie. Będzie to więc prawdziwy maraton, do którego trzeba będzie umiejętnie przygotować plany treningowe. Z kolei najmłodsi zawodnicy UMKS wraz z trenerami podjęli wyzwanie wywalczenia w tym roku pierwszego w historii drużynowego zwycięstwa w Pucharze Najmłodszych 2021, czyli nieoficjalnych Mistrzostwach Polski dzieci do lat 14, które na początku czerwca odbędą się w Drzonkowie i Sulechowie koło Zielonej Góry.

- W zeszłym roku nasi juniorzy wywalczyli 14 medali Indywidualnych Mistrzostw Polski, w tym 5 tytułów mistrzowskich. W Pucharze Najmłodszych było to 8 medali, w tym 3 złote. Nie będzie więc łatwo powtórzyć ten sukces, jednak mimo to trenerzy i zawodnicy stawiają sobie poprzeczkę jeszcze wyżej – zapowiada prezes UMKS Kwidzyn i jednocześnie jeden z trenerów Tomasz Müller.

Przygotowania do nowego sezonu UMKS rozpoczął już 12 grudnia jednak teraz zdecydowanie nabrały one tempa. Kwidzyński klub jako jeden z nielicznych zorganizował bowiem tygodniowe zgrupowanie szkoleniowe w Żelazku na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Przepiękne krajobrazy, a przede wszystkim bardzo trudny technicznie teren, naszpikowany skałami i kamienistymi zboczami, doskonale nadawał się do szkolenia orientacji. Kwidzyńskiej młodzieży zapewnił także dużą porcję nowych doświadczeń oraz godzin treningowych.

- W zgrupowaniu uczestniczyli wyłącznie licencjonowani zawodnicy. Do tego w całym ośrodku była tylko nasza grupa, która i tak regularnie spotyka się na treningach. To umożliwiło zachowanie reżimu sanitarnego. Młodzież miała zapewnione 2 treningi dziennie i sporo kilometrów wybiegano w bardzo trudnym terenie. Dodatkowo mieliśmy też czas na szczegółowe analizy teoretyczne ponieważ rodzice wszystkich naszych zawodników zainwestowali w odpowiedni sprzęt czyli zegarki z GPS. Teraz po odbytym treningu czy zawodach możemy indywidualnie analizować gdzie dany zawodnik popełnił błędy, gdzie stracił czas, itp. To bardzo czasochłonne, ale niezwykle cenne narządzie pod względem szkoleniowym. Po trasie możemy bowiem porozmawiać z zawodnikiem tak jakbyśmy z każdym z nich byli na trasie – dodaje Tomasz Müller.

Jak podkreśla dodatkowym atutem zgrupowania w Żelazku była aura. Pierwsza jego część prowadzona była przy minimalnie dodatnich temperaturach i pełnym słońcu, a druga na niewielkim mrozie i w śniegu.

- Wpada mieć teraz tylko nadzieję, że całe doświadczenie zdobyte na zgrupowaniu już na wiosnę zaprocentuje pierwszymi sukcesami naszych zawodników – mówi prezes i trener UMKS Kwidzyn.