Zawody w Zajączkowie miały bardziej charakter Enduro-Sprintu niż klasycznych zawodów Enduro. Na jednym okrążeniu (26 km) zawodnicy mieli bowiem do pokonania dwie piaszczyste próby, które były mierzone na czas od pierwszego okrążenia. Pierwsza próba to endurotest którą jechało się około 6 minut, a kolejna była próba cross testu trwająca około 12 minut.
Podczas III rundy Mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski w rajdach Enduro startujący pokonywali 5 okrążeń. Warto przy tym dodać, że zawody odbywały się w dość nietypowych warunkach jak na tę porę roku. Sześciogodzinna rywalizacja motocyklowa przy 27 stopniach Celsjusza na pewno nie należała do łatwych. Dzień później, podczas IV rundy, nastąpiła zmiana aury i zawodnicy musieli startować w deszczu, pokonując o jedno okrążenie mniej.
Startujący w klasie E1 Mistrzostw Polski Dawid Mordasiewicz, zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia był piąty. W klasyfikacji generalnej dało mu to dopiero 19 pozycję. Sylwester Jędrzejczyk, startujący w najmocniejszej klasie E2/E3, pierwszego dnia zajął VII miejsce. Dzień później poprawił natomiast swój wynik o jedno miejsce. W klasyfikacji generalnej dało mu to 14 lokatę.
Najwyższą lokatę zajął natomiast Maciej Brzezicki, rywalizujący w klasie Junior 85 Pucharu Polski. W swych startach dwukrotnie zajął II miejsce, jednak utrzymał pozycję lidera tej klasy w po rozegranych 4 rundach.
Warto dodać, że ostatnie zawody tegorocznych Mistrzostw Polski oraz Pucharu Polski w rajdach enduro odbędą się w dniach 24-25 października w Chełmnie nad Wisłą.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?