Kwidzyn. Zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u pracownicy Punktu Przedszkolnego „Akuku”. Kwarantanną objęto wszystkie dzieci oraz pracowników

Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Kwidzynie informuje, że zgodnie z obowiązującymi przepisami (rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 6 kwietnia 2020 r. w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego, Dz.U.2020 poz. 607 ze zm.), o izolacji pacjenta decyduje lekarz, który również monitoruje stan zdrowia pacjenta.

- W związku z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 u osoby pracującej w placówce, zarówno personel, jak i dzieci oraz ich rodziny zostały objęte kwarantanną – wyjaśnia Jolanta Mielniczak-Biesiekierska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kwidzynie.

W związku z zaistniałą sytuacją, dyrektor placówki, w dniu 13 września 2020 r., wystąpił natomiast do państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kwidzynie z wnioskiem o wydanie opinii dotyczącej prowadzenia przez placówkę nauczania zdalnego.

- Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kwidzynie przychyliła się do mojego wniosku o przejście w dniach od 14 do 17 września 2020 w tryb nauczania zdalnego z uwagi na potwierdzony przypadek zarażenia COVID - 19 u jednej z osób oraz objęcie kwarantanną wszystkich dzieci oraz pracowników. Stan zdrowia osoby z uzyskanym wynikiem pozytywnym oraz wszystkich osób przebywających na kwarantannie jest bardzo dobry – wyjaśnia Dagna Zachorowska, dyrektor Punktu Przedszkolnego „Akuku” w Kwidzynie.

To pierwszy taki przypadek w powiecie kwidzyńskim od początku pandemii koronawirusa. Jak informuje Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kwidzynie do dnia dzisiejszego (14 września 2020 r. ) oprócz opisywanego przypadku na terenie powiatu kwidzyńskiego stwierdzony był jeszcze jeden przypadek zakażenia SARS-CoV-2 u osoby z personelu pomocniczego placówki oświatowej.

- W okresie, w którym osoba ta mogła być zakaźna przebywała na urlopie wypoczynkowym. Nie było więc potrzeby nakładania kwarantanny ani na pracowników, ani na dzieci - wyjaśnia J. Mielniczak-Biesiekierska.