Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn. Według radnego rajdy enduro było słabo rozreklamowane

(aba)
Mistrzostwa Europy w Rajdach Motocyklowych Enduro, jakie w połowie maja odbyły się w Kwidzynie, ucieszyły wielu kibiców. Zmartwiły jednak radnego Radosława Jaworskiego, który zwrócił uwagę włodarzom, że impreza była ...

Mistrzostwa Europy w Rajdach Motocyklowych Enduro, jakie w połowie maja odbyły się w Kwidzynie, ucieszyły wielu kibiców. Zmartwiły jednak radnego Radosława Jaworskiego, który zwrócił uwagę włodarzom, że impreza była słabo rozreklamowana.
- Dowiedziałem się o tych mistrzostwach od mojego kolegi. Podobnie, jak burmistrz, interesuje się tym sportem, ale niestety, w żadnym specjalistycznym piśmie nie było takich informacji - mówi Radosław Jaworski. - W sobotę rano zobaczyłem baner w okolicach ulicy Sportowej. Czy to wszystko na co stać Kwidzyński Klub Motorowy, którego burmistrz jest honorowym prezesem?
Zdaniem radnego impreza powinna zostać rozreklamowana w taki sposób, aby do Kwidzyna zjechały rzesze fanów tego sportu. Jako przykład Jaworski podał pobliski Sztum, który według niego znakomicie promuje swój zlot garbusów.
- Nie wszystkich interesują jakieś tam garbusy, ale najważniejsza jest sama idea imprezy i nie można mieć zastrzeżeń do strony technicznej tego przedsięwzięcia - dodaje Jaworski.
Wywołany do odpowiedzi burmistrz Andrzej Krzysztofiak tłumaczył, że Mistrzostwa Europy nie mają charakteru cyklicznego. Na przestrzeni ostatnich trzech lat odbyły się w Kwidzynie dwukrotnie.
- Przyjechali do nas ludzie z Bydgoszczy, Łodzi i Torunia, wcale niezwiązani z tym sportem - wyjaśnia Andrzej Krzysztofiak. - Reklama zawodów nie była najgorsza. Informowało o niej Polskie Radio, telewizja, Polska Agencja Prasowa i czasopismo ,Świat motocykli".
Było jednak w enduro coś co radny pochwalił, a mianowicie trasa, jaką podczas kwidzyńskich zawodów musieli pokonać motocrossowcy.
- Sam jechałem tym torem i chylę czoła przed zawodnikami - dodał Jaworski.
- Radnemu nie wolno było tam jeździć - ripostował Krzysztofiak. - Organizator miał zgodę na objazd tej trasy tylko i wyłącznie w dniu zawodów. Radny mógł spowodować olbrzymie komplikacje wśród zawodników. To przecież mistrzostwa Europy, a nie turniej podwórkowy.
- Jechałem tą trasą już po zawodach, w dodatku rowerem - odparował Jaworski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto