Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn: W Rodle brakuje obrońców, więc drużyna traci mnóstwo goli [ZDJĘCIA]

Rafał Cybulski
Rodło Kwidzyn przegrało drugi mecz w tym sezonie. Na własnym boisku kwidzynianie polegli z Wietcisą Skarszewy 2:4 (1:3). Ich największym problemem znów była gra w defensywie, bo rywale zdobywali gole po katastrofalnych błędach obrońców.

Rodło Kwidzyn przegrało drugi mecz w tym sezonie. Na własnym boisku kwidzynianie polegli z Wietcisą Skarszewy 2:4 (1:3). Ich największym problemem znów była gra w defensywie, bo rywale zdobywali gole po katastrofalnych błędach obrońców.

- Nie będę owijał w bawełnę, w tym meczu po prostu nie zasłużyliśmy na punkty - mówi trener Rodła Tomasz Mazurek.

Niestety w tym przypadku jak ulał pasuje powiedzenie: "Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje". Szkoleniowiec kwidzynian ma bowiem do dyspozycji ledwie dwóch nominalnych defensorów - Pawła Wojtasia i Piotra Wyrzykowskiego. Dlatego z konieczności próbuje zestawić obronę z zawodników ofensywnych. Od początku sezonu na lewej stronie gra Damian Sontowski, a przeciwko Wietcisy w roli stopera wystąpił Robert Felski, który jeszcze kilka lat temu grywał głównie w napadzie.

Na razie te eksperymenty nie przynoszą efektów.

- Ja się jednak nie załamuję, musimy wytrwale trenować i ewentualnie szukać wzmocnień, choć aktualnie nie ma na rynku zawodników, którzy reprezentują odpowiedni poziom i nie trzeba za nich płacić. Być może uda się pozyskać juniora, który nie łapie się do składu w Pomezanii, albo kadrę wzmocnią jacyś nasi juniorzy - tłumaczy szkoleniowiec kwidzynian.

Czytaj również:**Porażka w Bytowie**

Póki co Rodło traci dużo goli. Wprawdzie w meczu z Wietcisą już w 5 min. gola zdobyło Rodło, bo do siatki rywali trafił Maciej Pruszkowski, ale odpowiedź gości była piorunująca. W 10 min. bramkę dla skarszewian zdobył Piotr Runowski, a w ciągu następnego kwadransa Tomasza Żuka dwukrotnie pokonał Robert Lewandowski, ten z Wietcisy, nie z Borussii.

W drugiej połowie nadal przeważali goście. W 60 min. po raz drugi na listę strzelców wpisał się Runowski, a kwadrans przed końcem rozmiary porażki zmniejszył Pruszkowski, dla którego był to już czwarty gol w sezonie.

- Przed sezonem typowałem Maćka na króla strzelców i widać, że zmierza w tym kierunku. Zresztą pod koniec meczu mógł zdobyć jeszcze jedną bramkę - dodaje Tomasz Mazurek.

Rodło Kwidzyn - Wietcisa Skarszewy 2:4 (1:3)
Bramki: Maciej Pruszkowski 2 (5 i 75) - Piotr Runowski 2 (10 i 60), Robert Lewandowski 2 (20 i 25)
Rodło: Żuk - Sontowski, Felski, Wojtaś, Maluchnik (60 Jesiołowski) - Szalkowski (68 Masny), Temitayo (75 Borowiecki), Juchniewicz, Obiała, Gawroński (68 Dajer) - Pruszkowski

Sport w Kwidzynie - czytaj i bądź na bieżąco!

Codziennie rano najświeższe informacje z Kwidyna prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto