Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kwidzyn: Strażacy apelują - zalegający na dachu śnieg może być przyczyną tragedii!

Arkadiusz Kosiński
fot. archiwum naszemiasto.pl
Kalendarzowa zima za pasem, dlatego strażacy apelują by jeszcze przed bardziej obfitymi opadami śniegu, pamiętać o kilku zagrożeniach, które mogą nas spotkać w okresie zimowym.

Śnieg na dachu to zimą zjawisko tak powszechne, że praktycznie nie zwracamy na nie uwagi. Jest niestety często groźnym obciążeniem dla konstrukcji nośnej dachu. Jeden metr kwadratowy śniegu o przeciętnej gęstości i grubości około 15 cm może ważyć około 50 kg (dla porównania - podobne obciążenia na więźbę dachową mają dachówki betonowe i ceramiczne).

- Należy pamiętać także, że mokry śnieg jest cięższy od białego puchu. Śnieg zalegający na dachach może stać się przyczyną tragedii, zwłaszcza, gdy pozostaje nieusunięty z płaskich dachów i dachów w dużych centrach handlowych. Jeśli administratorzy tego nie dopilnują, mogą spodziewać się mandatu lub nawet zamknięcia obiektu. Właściciele i zarządcy obiektów o powierzchni zabudowy przekraczającej 2000 m kw. oraz innych obiektów budowlanych o powierzchni dachu przekraczającej 1000 m kw mają obowiązek przeprowadzenia dwa razy w ciągu roku kontroli stanu technicznego swoich obiektów - czytamy w specjalnym komunikacie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Czy jest to przestrzegane, sprawdzają inspektorzy Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Właściciele, zarządcy i administratorzy budynków  są zobowiązani ustawowo przez prawo budowlane do usuwania z dachów śniegu i lodu. W okresie odwilży, nawet kilkucentymetrowa warstwa śniegu robi się ciężka i często zamienia się w lód. To jest bardzo niebezpieczne dla konstrukcji dachów płaskich.

Dotyczy to m.in. hipermarketów, hal produkcyjnych lub hal wystawienniczych. Właściciel lub zarządca jest zobowiązany do zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego w razie wystąpienia zdarzeń mających lub mogących mieć wpływ na uszkodzenie obiektu lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem, które może spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi,   mienia lub środowiska: wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, osuwiska ziemi, pożary lub powodzie.

Za właścicieli są uważane nie tylko osoby czy firmy, które dysponują wyłącznym prawem własności, ale też współwłaściciele, użytkownicy wieczyści czy instytucje mające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu.
Niebezpieczne dla zdrowia i życia są także lodowe sople i nawisy śniegowe. Trzeba je bezwzględnie usuwać na bieżąco, by nie stanowiły zagrożenia dla ludzi.

- Apelujemy zatem do wszystkich właścicieli i zarządców budynków o zwrócenie szczególnej uwagi na te, jakże istotne ze względów bezpieczeństwa kwestie. Przypominamy, że są one prawnie uregulowane w art. 61 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. "Prawo budowlane" - informują przedstawiciele KGPSP.
 

Niskie temperatury

W przypadku zimowych wycieczek pieszych, strażacy zwracają uwagę na kilka istotnych rzeczy, o których należy pamiętać.

Po pierwsze. Ubieraj się ciepło, w kilka warstw odzieży tak, by łatwo było zdjąć sweter, gdy się spocisz w trakcie np. wysiłku. Załóż kalesony, nieprzewiewną kurtkę z kapturem, czapkę, szalik, rękawiczki. Załóż nieprzemakalne buty. Po drugie. Nie wychodź na mróz głodny. Przed wyjściem zjedz kaloryczny posiłek. Możesz zabrać ze sobą termos z gorącą herbatą. Po trzecie. Zabezpiecz skórę twarzy i rąk przed mrozem (tłustym kremem, nie należy używać nawilżającego!) Po czwarte. Powiedz komuś (rodzinie, lub obsłudze w schronisku, pensjonacie, hotelu) dokąd idziesz. Oszacuj czas jaki ciebie nie będzie i poinformuj o tym kogoś, kto ewentualnie zgłosi twoje zaginięcie. Zimą chodzi się znacznie wolniej! W dodatku łatwiej zabłądzić: przysypane śniegiem ścieżki. I - co ważne - nie zapomnij odmeldować się po powrocie, że wróciłeś, by uniknąć niepotrzebnych alarmów. Po piąte. Nie należy wybierać się na zimowe wycieczki samemu. W grupie jest bezpieczniej. Po szóste. Nie trzeba chodzić tam, gdzie jest niebezpiecznie. Po siódme. Nie forsuj się. Idąc w głębokim śniegu należy się zmieniać na prowadzeniu. Torowanie drogi - przecieranie szlaku - jest bardzo męczące. Po ósme. Kiedy popsuje się pogoda, poczujemy się zmęczeni, głodni, coś nam zacznie dolegać nie wychodźmy na zewnątrz. Po dziewiąte. Odmrożone palce można włożyć pod strumień zimnej lub letniej wody. Po dziesiąte. W przypadku dużych odmrożeń należy udać się do lekarza.

- Zawsze, w trakcie silnych mrozów, jeśli zauważysz kogoś, kto wygląda na osłabionego zainteresuj się tą osobą, sam udzielając jej pomocy lub poinformuj odpowiednie służby o zaistniałej sytuacji, dzwoniąc pod numer 112 - apelują strażacy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto