Kwidzyn. Scena Lalkowa zaprasza do teatru on-line. Jako pierwsze „Dobranocki Teatralne”

-Początkowo założenie było takie, że jeśli przerwa będzie trwała jakąś chwilę to po prostu odwołamy cześć rzeczy i uzupełni w jakiś sposób w pozostałej części roku. Widzimy jednak, że nie będą to tygodnie, ale miesiące i nie chcemy pozbawiać dostępu do kultury uczestników naszych wydarzeń kulturalnych. Wszyscy siedzimy w domach, z dziećmi, więc wiemy jak to będzie trudny czas dla naszych rodzin. Staramy się więc przekonstruować cały mechanizm, aby można było jak najwięcej naszych działań i aktywności zrealizować w domu czy też on-line. Przygotowujemy m.in. cykl pod nazwą „Zrób to w domu”, w którym znajdą się rzeczy, które będzie można zrobić w swoich domach – mówi Piotr Stec ze Sceny Lalkowej im. Jana Wilkowskiego w Kwidzynie.

Jako pierwsze w formule on-line ruszają „Dobranocki Teatralne”, które będzie można zobaczyć w piątek, 27 marca. Tego dnia będzie można wejść na stronę i w godzinach 16.00-18.00 obejrzeć spektakl „Smok Wawelski” przygotowany przez Teatr Domowy Chmielna z Warszawy.

-„Dobranocki” rozpoczynają formułę on-line, więc będziemy testować na żywym organizmie. Mamy tylko nadzieję, że widzowie będą dla nas wyrozumiali i skorzystają z tej oferty, pamiętając przy tym, że teatr to jednak spotkanie żywych ludzi. Mamy też nadzieję że samorządy, Ministerstwo Kultury czy też inne podmioty, które zlecają realizację i dofinansowują zadania w zakresie kultury, będą maksymalnie elastycznie podchodzić do tej sprawy i zrozumieją, że niektóre zmiany, względem tego co podpisaliśmy, będą po prostu konieczne. Nikt przecież nie planował, że coś takiego, czego jesteśmy dzisiaj świadkami, może się wydarzyć – podkreśla P. Stec.

Kwidzyńska Scena Lalkowa będzie starała się jak najwięcej rzeczy przerzucić w do przestrzeni wirtualnej. W części będą to już istniejące nagrania, które zostaną udostępnione w sieci. Część spektakli prawdopodobnie będzie można natomiast obejrzeć na żywo, przy wykorzystaniu narzędzi do live streamingu.

-Pracujemy na żywym organizmie, ale staramy się wykorzystać rzeczy które mamy obecnie. Myślimy także o stworzeniu pewnego systemu, bo z trudnościami jakie mamy obecnie przyjdzie nam się mierzyć przynajmniej do wakacji. Będzie można pobrać z naszej strony jakieś rzeczy, czy też obejrzeć różne przedsięwzięcia. Planujemy także cykliczne spotkania wideo z uczestnikami. Nie chcemy ich pozostawiać samych sobie i nie chcemy też, aby kultura stała się obecnie najmniej potrzebnym elementem – dodaje Piotr Stec ze Sceny Lalkowej im. Jana Wilkowskiego w Kwidzynie.