Kwidzyn: Na Placu Jana Pawła II zatańczyli Harlem Shake

Harlem Shake na Pomorzu tańczyły już m.in. Gdańsk, Wejherowo, Władysławowo, Hel, Kartuzy i Luzino. W tym ostatnim cały happening był o tyle oryginalny, że jego uczestnicy tańczyli i jednocześnie domagali się referendum za odwołaniem reformy o obniżeniu wieku szkolnego.

W akcje wciąż włączają się kolejne miasta w całym kraju. Do grona HS-owców w piątek dołączył Kwidzyn. Na Placu Jana Pawła II grupa młodzieży wykonała ten popularny ostatnio taniec na scenie mini-amfiteatru. Uzbrojeni w masę gadżetów i przebrań zatańczyli w rytm utwory autorstwa nowojorskiego DJ Bauuera, od którego zaczęła się internetowa mania na Harlem Shake.

Czytaj również:**Harlem Shake, światowy hit internetu, rozkołysał Pomorze i zagonił je do tanecznej rywalizacji FILMY**

Jak tłumaczyli dla Telewizji Kwidzyńskiej pomysłodawcy piątkowej akcji, wszystko zaczęło się na Facebooku. To tam do wspólnej zabawy zaprosili wszystkich chętnych. Po całej akcji przyznali, że efekt był zadowalający i zapowiedzieli, że już niebawem możemy spodziewać się kolejnego takiego happeningu.

Pomysł na Harlem Shake jest prosty. Klipy trwają przeważnie ok. 30 sekund. W pierwszych ujęciach tańczy jeden lub dwóch bohaterów, najczęściej w kasku, hełmie lub całkowitym przebraniu. W kolejnych, tańczących jest już więcej. Znacznie więcej. Sporym sukcesem na tym polu może się pochwalić sąsiedni Grudziądz, gdzie w kinie Helios w taniec zaangażowało się kilkaset kobiet.

W większości przypadków Harlem Shake kojarzy się pozytywnie, ale nie brakuje tez przypadków, gdzie przyniósł efekt zupełnie odwrotny od pożądanego albo po prostu się nie udał. W Olsztynie akcję przerwali policjanci, bo jej uczestnicy zablokowali na ulicy jeden pas ruchu, zaś w Australii, jak donosi "Puls Biznesu", grupa kilkunastu górników została zwolniona z kopalni za to, że nagrała klip podczas swojej pracy pod ziemią.