Kwidzyn. Łosie na ulicy Młynarskiej. Na terenie Nadleśnictwa Kwidzyn przebywa ich około 150 sztuk

Jak informuje Monika Wudarczyk, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Kwidzyn, populacja łosi na terenie całego Nadleśnictwa Kwidzyn od kilku lat wynosi około 150 sztuk. Należy jednak pamiętać, że kwidzyńskie Nadleśnictwo rozciąga się na dość dużym terenie (od Malborka na północy do Gardei na południu, od zachodu ogranicza je Wisła, a od wschodu miasto Prabuty i Dzierzgoń), a sam obszar leśny zajmuje powierzchnię 25 tys ha.

- W przypadku zauważenia na terenie miejskim łosia należy zachować ostrożność i nie podchodzić. Nie należy też próbować go przeganiać, bo przestraszone zwierzę może zachować się nieprzewidywalnie, a biegnąc może być źródłem zagrożenia dla innych. Schwytanie zwierzęcia wymaga natomiast wiedzy i współpracy różnych służb. W przypadku zauważenia takiej sytuacji należy zatem powiadomić Straż Miejską – wyjaśnia Monika Wudarczyk, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Kwidzyn.

To jednak nie jedyne zwierzęta, które żyją na terenie kwidzyńskiego Nadleśnictwa. Co roku, na przedwiośniu, odbywa się inwentaryzacja zwierzyny, którą przeprowadza samo Nadleśnictwo, jak i koła łowieckie. Wynika z niej, że na terenie Nadleśnictwa Kwidzyn występuje m.in. około 600 jeleni, 200 danieli, 4600 saren, 600 dzików, także zwierzyna drobna jak: lisy, borsuki, kuny, zające i ptactwo. Spotkać można także wilka oraz szakala. Wizyty saren, zajęcy czy innych zwierząt leśnych w rejonie Dankowa czy okolic ulicy Sosnowej czy Młynarskiej w Kwidzynie są natomiast dość częste.

- W obecnych czasach, gdy wkraczamy z zabudową w miejsca, które niegdyś były miejscem bytowania zwierząt, musimy liczyć się z faktem, że ta zwierzyna będzie pojawiała się na terenach miejskich i będzie podchodziła pod zabudowania. Należy również zwrócić uwagę, iż często zwierzęta nie czują się także bezpiecznie na terenie leśnym, gdyż odwiedzający las spacerowicze potrafią wejść w najmniej dostępne zakamarki lasu będące ostojami zwierzyny. Szczególnie widoczne jest to podczas tzw. sezonu grzybowego – wyjaśnia M. Wudarczyk z Nadleśnictwa Kwidzyn.