- Umowy jeszcze nie podpisaliśmy, ale wszystko jest na dobrej drodze. Rozmowy mają się już ku końcowi. Omawiane są właśnie ostatnie szczegóły - informuje Jarosław Rosiak, prezes Kwidzyńskiego Parku Przemysło-wo-Technologicznego.
Na razie wiadomo tyle, że gdy KPPT zostanie już wybudowany, kaliningradzka firma miałaby się tam zajmować produkcją peletu, ale nie wykluczone jest też uruchomienie produkcji generatorów prądu.
Problem w tym, że prace budowlane od grudnia ubiegłego roku stanęły w miejscu. Hiszpańska Aldesa Construcciones, która wygrała przetarg na budowę kompleksu, zerwała kontrakt.
Zobacz także:**Aldesa Construcciones zerwała umowę na budowę Kwidzyńskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego**
Od stycznia na budowie trwa inwentaryzacja, która powinna potrwać jeszcze do przyszłego poniedziałku.
Według ostatniego harmonogramu prac, budowa miała się zakończyć w trzecim kwartale 2013 roku. Opóźnienie ma wynieść teraz około pół roku.
Około miesiąca powinny jeszcze potrwać formalności związane z aktualizowaniem dokumentacji budowy. Potem powinna ruszyć procedura wyłaniania nowego wykonawcy. Jednak nadal nie jest przesądzone, czy nowy wykonawca zostanie wybrany w drodze przetargu, czy zaproszenia do negocjacji. Zarząd spółki czeka w tej sprawie na decyzję prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?