Kwidzyn-Bristol. Młody kwidzynianin z brytyjską nagrodą za wynalezienie radaru mikrofalowego

Projekt młodego naukowca z Kwidzyna ma szansę zrewolucjonizować diagnozowanie raka piersi u kobiet. Maciej Klemm pracuje nad nim na Uniwersity of Bristol. Niedawno odebrał najważniejszą angielską nagrodę dla młodych naukowców, a gratulacje składał mu sam Tony Blair podczas bankietu na 10 Downing Street.

Maciej Klemm ma 29 lat, ukończył I LO w Kwidzynie, z powodzeniem uprawiał też piłkę ręczną. Z drużyną MMTS Kwidzyn awansował do ekstraklasy, ale zaraz potem zrezygnował ze sportu wybierając studia na Politechnice Gdańskiej (wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki). Gdy zdobył tytuł magistra przeniósł się do Zurychu, gdzie na tamtejszej Politechnice (ETH Zurich) w 3 lata zrobił doktorat. Od ponad roku jest pracownikiem naukowym University of Bristol, a jego praca szybko została doceniona, o czym świadczy przyznana mu doroczna nagroda rządu brytyjskiego.

Walczyło o nią 150 młodych pracowników naukowych, 90 z nich zostało zaproszonych do prezentacji swoich projektów w brytyjskim parlamencie, a 10 odebrało nagrody ufundowane przez największe brytyjskie koncerny. Złoty medal był tylko jeden, trafił w ręce dr Macieja Klemma. I tylko on miał zaszczyt odebrać gratulacje od samego premiera, Tony'ego Blaira.

- Od samego początku ten projekt jest bardzo doceniany, zresztą mój wydział jest ostatnio dość często nagradzany i kierownictwo ucieszyło się z kolejnego lauru. Ale sukces to nie tylko moja zasługa, ale całego zespołu z którym pracuję - skromnie podkreśla Maciej Klemm.

Razem zajmują się projektowaniem szerokopasmowego radaru mikrofalowego (ang. Ultra-wideband Microwave Radar). Ten, nad którym pracują teraz, ma być wykorzystany w urządzeniu, które ma zastąpić mammografy i może potencjalnie zrewolucjonizować diagnozowanie raka piersi u kobiet.

- Nowa metoda będzie zdrowsza, bo w trakcie badania nie będzie negatywnego dla organizmu promieniowania jonizującego, a więc pacjentki będzie można badać częściej niż dotychczas. Poza tym będzie on 10-15 razy tańszy od obecnie używanej aparatury - mówi Klemm.

Poza tym teraz badaniom profilaktycznym są poddawane kobiety w wieku minimum 45-50 lat, bo u młodszych trudno o wykrycie nowotworu. Nowe urządzenie ma to zmienić, a wynik badania będzie trójwymiarowy, a nie dwuwymiarowy jak dotychczas.

- Na razie przebadaliśmy kilkanaście kobiet z jednego szpitala. To za mało, by wyciągać wnioski, ale pierwsze próby są optymistyczne. Pod koniec roku nawiążemy współpracę z kolejnymi 2-3 szpitalami i przepadamy 150-180 pacjentek w ciągu kolejnych 16 miesięcy - mówi naukowiec.

W Anglii Maciej Klemm postanowił też wrócić do sportu.

- W Bristolu nie było drużyny więc rozpocząłem treningi z drużyną z Oxfordu. W brytyjskiej I lidze zajęliśmy trzecie miejsce i zagramy w europejskich pucharach, w Challange Cup - mówi Klemm. - Poziom tej dyscypliny na wyspach jest jednak niski, na poziomie naszej 2-3 ligi, a więc teraz akurat dla mnie. Występ w pucharach będzie jednak sporą atrakcją.