- Była to nieoficjalna wizyta. Bruno Platter jechał z Olsztyna i skontaktował się ze mną - tłumaczy Bogumił Wiśniewski, kwidzyński archeolog, który w 2006 roku zainicjował poszukiwania w katedrze pw. św. Jana Ewangelisty.
Opat zakonu krzyżackiego skupił się przede wszystkim na Krypcie Wielkich Mistrzów, którą pokazywał mu Wiśniewski. Zwiedzał również katedrę, gdzie podziwiał freski wielkich mistrzów, a także inne ścienne malunki.
Zobacz także:
- Natomiast już w samej krypcie, trochę szerzej, niż poprzednio, zrelacjonowałem mu badania, które tam prowadziłem - mówi Wiśniewski.
Platter zachwycił się również kwidzyńską starówką. Wprawdzie nowe kamienice były już wybudowane, gdy ten gościł w Kwidzynie za pierwszym razem, ale cierpliwie przyjrzeć się im miał okazję dopiero teraz.
- Bardzo zainteresowały go również plany moich kolejnych badań archeologicznych. Mówiłem mu o poszukiwaniach kwidzyńskiego relikwiarza, a także miejsca pochówku Jana z Kwidzyna. Platter uważa go za wybitnego teologa Zakonu Krzyżackiego - wspomina Wiśniewski.
Co ciekawe, wielki mistrz podczas swojej wizyty w Kwidzynie, poprosił o miejską widokówkę i zapowiedział, że prześlę ją z pozdrowieniami do byłego papieża Benedykta XVI.
Czytaj też:
Kryptę odkryto w 2007 roku, w trakcie poszukiwań błogosławionej Doroty z Mątowów, średniowiecznej mistyczki, która dała się żywcem zamurowań w celi kwidzyńskiej katedry.
Szczątki trzech wielkich mistrzów znaleziono pod podłogą prezbiterium, czyli w miejscu, na które wskazywały freski znajdujące się w katedrze. Warto dodać, że malunki te zlecił biskup Hiob von Dobeneck, uważany za wielkiego znawcę historii Kwidzyna i kwidzyńskiej katedry.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?