Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wkrótce program termomodernizacji domów w Krakowie, ale tylko dla tych, co mają piece

Piotr Ogórek
Zabudowa jednorodzinna stanowi większość w Krakowie. Ale dopłat do docieplenia wystarczy na razie dla 800 domów
Zabudowa jednorodzinna stanowi większość w Krakowie. Ale dopłat do docieplenia wystarczy na razie dla 800 domów Fot. Andrzej Banaś
Władze Krakowa uruchamiają program dofinansowania termomodernizacji domów. Ale tylko tych, gdzie nie wymieniono pieców.

Władze Krakowa szykują się do wdrożenia programu dopłat do termomodernizacji domów jednorodzinnych na terenie Krakowa. Dzięki temu mieszkańcy mają mieć niższe koszty ogrzewania, po likwidacji palenisk węglowych. Podobny program planuje rząd, ale tylko dla miejscowości do 100 tys. mieszkańców. Krakowski ma jednak jeden feler. Jest przeznaczony tylko dla tych mieszkańców, którzy jeszcze nie wymienili pieców węglowych. W budżecie miasta przewidziano środki na ok. 800 termomodernizacji. Urzędnicy szacują, że na koniec tego roku do wymiany pozostanie ok. 4 tys. pieców, zarówno w domach jednorodzinnych, jak i wielorodzinnych.

- Mamy prężnie działające dwa programy - Ograniczania Niskiej Emisji (PONE) i Lokalny Program Osłonowy. Program termomodernizacji domów jednorodzinnych jest zupełnie nowy i będzie dopełnieniem pozostałych dwóch. Termomodernizacja to oszczędność energii i niższe koszty ogrzewania. To są namacalne korzyści - zaznacza Jan Urbańczyk, dyrektor Wydziału ds. Jakości Powietrza w Urzędzie Miasta Krakowa. Wydział został powołany do życia 1 lutego. Urbańczyk wcześniej był wicedyrektorem Wydziału Kształtowania Środowiska.

Program tylko dla osób z piecem

Program jest skierowany do wszystkich krakowian posiadających domy jednorodzinne. Ale tylko takie, w których jeszcze nie wymieniono pieca węglowego. I to największa wada programu. Bo poszkodowani mogą się czuć ci, którzy wymienili paleniska jako pierwsi. Co prawda teraz dofinansowanie do wymiany pieca w ramach PONE wynosi maksymalnie do 60 procent, to jednak bonusem jest możliwość dofinansowania docieplenia domu.

- Zachęcamy tych, którzy mają jeszcze piec lub złożyli wniosek o jego o wymianę. Takie osoby będą mogły się ubiegać o dofinansowanie termomodernizacji domu - zaznacza Urbańczyk. Jak dodaje, ma to być zachęta i przyspieszenie, aby zdążyć z wymianą palenisk do września 2019 roku, kiedy zacznie obowiązywać zakaz palenia węglem i drewnem.

Dofinansowanie będzie obejmowało docieplenie ścian (do 150 zł/mkw), stropów, stropodachów, dachów, podłóg na gruncie, stropu nie ogrzewanej piwnicy. Do tego wymiana okien, drzwi zewnętrznych i drzwi garażowych (do 400 zł/mkw). Łącznie jednorazowa dotacja nie może przekroczyć 25 tys. zł.

Przed złożeniem wniosku konieczny będzie audyt energetyczny, który powinien wykonać mieszkaniec. Jego koszt wynosi ok. 600 zł. Audyt określi zakres robót budowlanych, które doprowadzą do osiągnięcia 25 proc. oszczędności energii wykorzystywanej do ogrzania domu, jego wentylacji i ogrzania ciepłej wody użytkowej.

Na program w budżecie Krakowa jest przeznaczone 2 mln zł. To wkład własny miasta, dzięki któremu będzie się mogło ubiegać o pożyczkę do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sumie na program ma być przeznaczone 20 mln zł, co pozwoli na wykonanie 800 termomodernizacji domów jednorodzinnych.

- Pracowaliśmy z WFOŚ przy opracowywaniu naszego programu. Fundusz ma swój program pożyczkowy Jawor (szczegóły niżej). Wynika z niego, że średni koszt docieplenia domu to 50 tys. zł - podkreśla dyr. Urbańczyk.

Problem w tym, że w Krakowie do wymiany pozostało jeszcze ok. 8 tys. palenisk. Dużo z nich jest w budynkach wielorodzinnych, ale sporo także w budynkach jednorodzinnych. - Zakładamy, że na koniec tego roku pozostanie do likwidacji 4 tys. palenisk - mówi dyrektor Urbańczyk.

Program dofinansowania docieplenia domów może więc przyspieszyć wymianę palenisk, ale co z tymi, którzy już piece wymienili i teraz borykają się z wyższymi rachunkami za ogrzewanie? Czy będą mogli liczyć na udział w programie termomodernizacji?

- Na razie jesteśmy w sytuacji uchwalania programu. Nie wiemy, jaki będzie ostateczny kształt uchwały. Poczekajmy na pierwsze reakcje mieszkańców - zaznacza Urbańczyk.

Radni wprowadzą zmiany?

Na problem zwróciliśmy uwagę radnym, którzy za dwa tygodnie zdecydują o losach programu. Kwestia dotyczy osób, które wymieniły już piece w ramach PONE. Gdyby program ich objął, to mogliby liczyć na niższą dopłatę do termomodernizacji, np. na poziomie 10 czy 15 tys. zł.

- To słuszna uwaga. Na następnej komisji ekologii i ochrony powietrza będziemy się zastanawiać, co możemy zrobić. Jest czas na zmiany i odpowiednie poprawki do uchwały - tłumaczy Edward Porębski (PiS).

Rozmawialiśmy z kilkoma mieszkańcami, którzy wymienili już piece węglowe z datacją miejską. Nie chcieli się wypowiadać pod nazwiskiem, ale zwracają uwagę, że to trochę nie w porządku, że nie mogą liczyć na dofinansowanie do termomodernizacji. Gdyby wiedzieli, że pojawi się taka opcja, to poczekaliby z wymianą pieca.

Krakowski Alarm Smogowy zwraca z kolei uwagę, że termomodernizacja jest potrzebna, ale powinna obejmować przede wszystkim najuboższych.

- Część osób już wymieniła kotły i niektórzy ponoszą w związku z tym wyższe koszty ogrzewania, więc termomodernizacja jest potrzebna w każdym przypadku. Ale niekoniecznie za publiczne pieniądze - uważa Ewa Lutomska z KAS. Jak podkreśla, trzeba się skupić na najuboższych i pomocy w wymianie kotła i termomodernizacji. - Wydaliśmy już bardzo dużo pieniędzy, także dla osób, które same mogłyby sfinansować wymianę kotła. Obawiamy się, że program termomodernizacji może trafić do osób tak naprawdę zamożnych, ale przedsiębiorczych, które zwlekały z wymianą pieca - zaznacza.

Program Jawor

Mieszkańcy Małopolski, w tym Krakowa, którzy chcą docieplić swój dom mogą ubiegać się o pożyczki z programu Jawor WFOŚiGW. Na ten cel jest przeznaczone 15 mln zł. Skorzystać mogą właściciele domków jednorodzinnych o powierzchni do mniej więcej 150 mkw. Dofinansowanie w formie preferencyjnej pożyczki można uzyskać na ocieplenia ścian, stropów, dachów, wymianę okien, drzwi zewnętrznych.

Minimalna kwota pożyczki to 20, a maksymalna 100 tys. zł. Trzeba zapewnić minimum 10 proc. wkładu własnego, ale ponieważ jest wymagany audyt energetyczny, to jego wartość może stanowić właśnie te wymagane 10 procent. Oprocentowanie pożyczki wynosi 2 proc. w skali roku. Istnieje możliwość umorzenia do 20 proc., przy okresie spłaty powyżej 36 miesięcy. Pożyczkę z Jawora będzie można połączyć z krakowskim programem dofinansowania termomodernizacji.

ZOBACZ KONIECZNIE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto