Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KPR RC Legionowo-MMTS Kwidzyn 26:22 (10:12). Porażka, która nie pozbawia nadziei

Redakcja
Dobra pierwsza połowa i kiepska druga - tak z perspektywy MMTS Kwidzyn wyglądał pierwszy mecz I rundy play-off z KPR RC Legionowo. Podopieczni Patryka Rombla przegrali 22:26 (12:10), ale na pewno stać ich by w rewanżu odrobić czterobramkową stratę.

Oba zespoły przystąpiły do meczu osłabione, KPR bez Tomasza Kasprzaka i Mateusza Krekory a MMTS bez Pawła Gendy, który w poprzednim meczu ze Śląskiem złamał kość śródręcza. Cała trójka odgrywała w tym sezonie ważne role w swoich drużynach, więc wszyscy mogli się zastanawiać, jaki wpływ na postawę legionowian i kwidzynian będą miały te absencje.

Nieco lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy w 9 min. po golu Prątnickiego prowadzili 5:3. Jednak potem to kwidzynianie złapali właściwy rytm. W ciągu trzech minut zdobyli trzy gole nie tracąc żadnego i po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. KPR szybko wyrównał, ale MMTS odpowiedział jeszcze lepszą serią - czarno-czerwoni trafili czterokrotnie z rzędu i w 20 min. było 10:6 na ich korzyść. Duża w tym zasługa Bartosza Dudka, który odbił kilka ważnych piłek, a do tego obronił dwa rzuty karne. Natomiast w ataku dobra partię rozgrywali Tomasz Klinger i Mateusz Seroka. Szkoda tylko, że w końcówce I połowy kwidzynianie pozwolili rywalom zniwelować nieco strat i na przerwa schodzili z wynikiem 12:10.

A w drugiej połowie przez pierwszy kwadrans wszystko nadal szło po myśli MMTS. Wprawdzie kwidzynianie nie powiększali przewagi, ale cały czas mieli o 1-2 trafienia więcej niż gospodarze. W 44 min. było jeszcze 19:17, ale wtedy zaczął się dramat. W ciągu następnych 10 minut podopieczni Patryka Rombla nie trafili ani razu i KPR nie tylko szybko odrobił straty, ale i zdołał wypracować sobie przewagę. Na 6 minut przed końcem MMTS przegrywał 19:24. Na szczęście w samej końcówce kwidzynianie jakoś się pozbierali i nieco zminimalizowali straty, bo porażka 22:26 nie pozbawiła ich szans na awans do pierwszej "czwórki".

Warto odnotować, że w rundzie zasadniczej kwidzynianie również przegrali w Legionowie różnicą czterech bramek. Za to w Kwidzynie byli lepsi od KPR od o 7 goli. Oby w meczu rewanżowym I rundy play-off było podobnie. Żeby tak się stało kwidzynianie musza jednak zagrać skuteczniej. Dziś zabrakło np. goli Adriana Nogowskiego. Mecz nr 2 zostanie rozegrany już w najbliższą środę o godz. 20.30.

KPR RC Legionowo-MMTS Kwidzyn 26:22 (10:12)
KPR: Stojković - Titow 7, Mochocki 6, Prątnicki 5, Ciok 3, Gawęcki 2, Twardo 2, Kowalik 1, Brinovec, Płócienniczak. Kary: 8 min.
MMTS: Dudek, Kiepulski - Klinger 8, Seroka 6, Peret 2, Szpera 2, Janiszewski 1, Mroczkowski 1, Pilitowski 1, Szczepański 1, Nogowski, Rosiak, Zadura. Kary: 8 min.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto