- Przy 1:0 mogliśmy podnieść prowadzenie do dwóch bramek. Niestety straciliśmy głupią bramkę na 1:1, przy której moim zdaniem był powrotny spalony. Przy wybiciu rzutu rożnego piłka po chwili wróciła do wykonującego rzut rożny, więc powinna zostać odgwizdana pozycja spalona. Z drugiej strony przy tej sytuacji zaspał trochę Michał Zalewski, który nie doskoczył do zawodnika Rodła – mówi trener Radosław Dąbrowski.
Szkoleniowiec Wisły podkreśla, że jego podopieczni również mieli dwie dogodne sytuacje, w których mogli zdobyć bramki. Niestety w polu karnym brakowało skuteczności.
- Adrian Gwóźdź po dośrodkowaniu z prawej strony podał następnie do Grzegorza Gwoździa, któremu piłka spada pod nogi. Ten jednak nie zorientował się, że piłka przejdzie przez obronę. Dobrą sytuację miał również Mateusz Bełz, gdzie po jego uderzeniu z lewej nogi piłka przeszła blisko słupka. Nie wspomnę już o kolejnych dwóch sytuacjach, gdy przegrywaliśmy 1:2. Do tego dochodzi też ewidentny faul Jacka Kalinowskiego na Mateuszu Dąbrowskim, po którym powinien być rzut karny. Mówi się jednak trudno. Sędziowie nie są nieomylni, a my nie mamy VAR-u jak w Ekstraklasie – dodaje R. Dąbrowski.
Wiślacy w końcówce meczu przegrywali jednak 1:2 po bramce Kornela Samsona. Z opresji uratował ich obrońca Rodła Mateusz Szpakowski, który głową skierował piłkę do własnej bramki, a mecz zakończył się podziałem punktów.
- Z przebiegu gry należy jednak stwierdzić, że był to zasłużony wynik. Nie powiem, że nie chcieliśmy wygrać tego spotkania, jednak po tym co działo się na boisku remis brałbym w ciemno. Gdybyśmy podwyższyli prowadzenie na 2:0 wówczas mecz ułożyłby się inaczej. Zamiast tego straciliśmy niestety bramkę na 1:1 i sytuacja się skomplikowała. To jednak dopiero 2 kolejka. Przed nami jeszcze 30 spotkań i jeśli uda się je rozegrać to powinniśmy być spokojni. Myślę, że jeszcze 3-4 spotkania i będzie wiadomo kto będzie walczył o jakie cele. Póki co chyba Rodło Kwidzyn, Wisła Korzeniewo, Błękitni Stare Pole i może LKS Waplewo to najsilniejsi kandydaci do awansu w tym sezonie – twierdzi Radosław Dąbrowski, trener Wisły Korzeniewo.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?