Juniorzy starsi MTS Kwidzyn w Final Four! Dwa zwycięstwa w Krakowie dały upragniony awans [ZDJĘCIA]

Turniej w Krakowie MTS rozpoczął od meczu z gospodarzami imprezy, drużyną Kusego. Tylko początek tego spotkania mógł budzić pewne obawy, co do końcowych rozstrzygnięć, bo w 6 min. kwidzynianie przegrywali 1:3. Potem poszło jednak z górki, w 12 min. było już 4:3, w 23 min. MTS wygrywał już 11:8, a na przerwę schodził z wyniki 16:9. W dodatku w drugiej połowie kwidzynianie wcale nie zwalniali tempa, więc skończyło się prawdziwym pogromem, bo za taki należy uznać zwycięstwo różnicą 15 goli, zwłaszcza na tym poziomie. Najskuteczniejsi w naszym zespole byli Mateusz Kosmala i Filip Wadowski, którzy zdobyli po 8 goli.

- Naprawdę zagraliśmy super. To był chyba nasz najlepszy mecz w sezonie, po prostu wszystko zagrało jak należy - przyznaje Mateusz Hanis, który zespół juniorów starszych prowadzi razem z Maciej Mroczkowskim. Ten drugi w pociągu na trasie Kraków-Elbląg-Kraków zaliczył w weekend naprawdę sporo kilometrów. W sobotę musiał bowiem być na meczu seniorów MMTS z Meble Wójcik.

W sobotę nasi juniorzy poszli za ciosem, choć tym razem rywale, zespół Siódemki II Legnica, zawiesili im poprzeczkę nieco wyżej. W pierwszej połowie wynik cały czas oscylował wokół remisu, z niewielkim wahnięciami w obie strony, a na półmetku było 17:17. W drugiej połowie szala zwycięstwa zaczęła się przechylać na stronę MTS. W 43 min. kwidzynianie odskoczyli Siódemce na 4 gole, ale kilka minut później rywalom udało się zmniejszyć dystans o połowę. Końcówka należała już do MTS, nasi juniorzy ostateczni zwyciężyli 38:31, a najwięcej goli tym razem zdobył Alan Guziewicz - 8.

Ostatniego dnia kwidzynianie mierzyli się z Truso Elbląg, teoretycznie najmocniejszym zespołem w ćwierćfinałowej stawce. Stawką tego spotkania było pierwsze miejsce, ale oba zespoły walczyły przy tym również o uniknięcie gry w półfinale turnieju Final Four z Siódemką I Legnica, która jest uważana za głównego faworyta do mistrzostwa. Niestety w ten mecz kwidzynianie nie weszli najlepiej. W 5 min. było 0:4, w 9 min. 1:8, a w 20 min. nawet 2:10. I choć kwidzynianom jeszcze przed przerwą udało się zniwelować część star, to jednak po przerwie nadal musieli gonić wynik. W 49 min. udało się nawet zmniejszyć dystans do 3 goli, ale na więcej już Truso nie pozwoliło i to elblążanie zajęli pierwsze miejsce w turnieju. W nagrodę zagrają z...Siódemką I Legnica, która jak się okazało w drugiem turniej ćwierćfinałowym zajęła drugie miejsce. Pierwsze przypadło Ostrovii i to ten zespół będzie pierwszym przeciwnikiem MTS w Final Four. O tym kto będzie gospodarzem poinformujemy wkrótce, ale chrapkę na organizację mają wszystkie zespoły.

Uwaga! Do relacji dołączyliśmy zdjęcia wykonane przez organizatorów oraz trochę fotografii udostępnionych na Facebooku przez Piotra Widza, który razem z rodziną kibicował naszym juniorom.

WYNIKI
I dzień
• Siódemka II Legnica – Truso Elbląg 27:38 (14:23)
• Kusy Kraków – MTS Kwidzyn 19:34 (9:16)
MTS: Daniel Makowski, Bartosz Kotuła – Mateusz Kosmala 8, Filip Wadowski 8, Łukasz Orlich 5, Patryk Grzenkowicz 3, Nikodem Kutyła 3, Wojciech Kowszuk 2, Jan Dembowski 1, Dawid Dereszkiewicz 1, Michał Klapka 1, Gustaw Jankowski 1, Patryk Dembowski, Alan Guziewicz. Kary: 12 min.

II dzień
• MTS Kwidzyn – Siódemka II Legnica 38:31 (17:17)
MTS: Makowski, Kotuła – Guziewicz 8, Kosmala 6, Wadowski 5, Kutyła 4, Dymik 3, Jankowski 3, Klapka 3, P. Dembowski 1, Grzenkowicz 1, Kowszuk 1, Orlich 1. Kary: 6 min.
• Kusy Kraków – Truso Elbląg 24:24 (15:12) karne 1:3

III dzień
• Truso Elbląg – MTS Kwidzyn 30:26 (14:9)
MTS: Makowski, Kotuła – Jankowski 6, Kutyła 6, Wadowski 6, Guziewicz 5, Dereszkiewicz 1, Grzenkowicz 1, Kowszuk 1, P. Dembowski, Klapka, Kosmala. Kary: 8 min.
• Kusy Kraków – Siódemka II Legnica 37:34 (19:13)

Tabela końcowa
1. Truso 3 8 92:77
2. MTS Kwidzyn 3 6 98:80
3. Kusy 3 4 80:92
4. Siódemka II 3 0 92:113