Juniorki MTS Kwidzyn pokonały Pogoń 1945 Zabrze i zagrają w finale Mistrzostw Polski!

Początek meczu był wręcz wymarzony dla zespołu z Kwidzyna. Podopieczne trenera Roberta Majdzińskiego rozpoczęły bowiem od zdobycia 5 bramek przy zaledwie jednym trafieniu rywalek. Po 7 minutach gry MTS prowadził zatem 5:1. Wówczas jednak zabarzanki przełamały swój impas. Najpierw gola zdobyła Natalia Piasecka, na co kwidzynianki odpowiedziały bramką Dominiki Borowskiej. Niestety w kolejnych minutach punktowały już wyłącznie rywalki, które po bramkach Aleksandry Czerwińskiej, Oliwii Domagalskiej oraz Dominiki Jakubiec zbliżyły się do kwidzynianek na jedną bramkę - 6:5. Serię trafień zabrzanek na szczęście przerwała Milena Boryń. Piłkarki Pogoni jeszcze dwukrotnie zmniejszały straty do jednej bramki, jednak kwidzynianki nie pozwalały na nic więcej. W 24 minucie MTS prowadził z zabrzankami zaledwie 8:7. I choć do końca pierwszej połowy zostało 6 minut to w tym czasie padły zaledwie dwie bramki. Autorką obu trafień była Mielna Boryń i to MTS schodził do szatni z bezpieczną przewagą po swojej stronie - 10:7.

Po przerwie ponownie oglądaliśmy mocny początek MTS Kwidzyn. Co prawda pierwszą bramkę zdobyła Dominika Jakubiec, ale odpowiedź kwidzynianek była iście piorunująca. Cztery trafienia Sandry Guziewicz oraz Julii Kupc i Andżeliki Zimoch, przy zaledwie jednym trafieniu rywalek (Dominika Przewosnik) sprawiły, że po 40 minutach meczu kwidzynianki powiększyły swoją przewagę do 7 bramek - 16:9. Niestety jak w pierwszej połowie po początkowej przewadze MTS ponownie pozwolił rywalkom na nieco więcej. Cztery trafienia Pogoni przy jednej bramce Kwidzyna (Andżelika Zimoch) pozwoliły zabrzankom na zmniejszenie istniejących strat do 4 bramek - 17:13. Na więcej nie pozwoliły jednak kwidzynianki, które zaczęły ponownie powiększać swoją przewagę. W 51 minucie po bramce Sandry Guziewicz (karny) MTS prowadził 21:15. Pięć minut później, bo golach Laury Milewskiej i Andżeliki Zimoch przewaga kwidzynianek ponownie wróciła do 7 bramek – 23:16.

Jak się okazało różnica ta utrzymała się już do końca spotkania. W drużynie Pogoni punktowała jedynie Natalia Gabryś, natomiast po stronie Kwidzyna trafiały: Natalia Kamieniecka, Martyna Czapiewska oraz Laura Milewska. Gol tej ostatniej zawodniczki ustalił tez wynik końcowy tego spotkania. MTS pokonał SPR Pogoń zwyciężając 26:19 i to podopieczne trenera Roberta Majdzińskiego zagrają w sobotnim (7 marca 2020, godz. 14.00) finale Mistrzostw Polski Juniorek w piłce ręcznej. Tym samym kwidzynianki staną przed szansą obrony tytułu mistrzowskiego wywalczonego rok temu w Kielcach. Nie będzie na pewno łatwo, bo finałowymi rywalkami będą gospodynie z AZS AWF Warszawa, które w drugim spotkaniu pokonały Arkę Gdynia wygrywając jednak dopiero w rzutach karnych: 22:22 (11:7) k. 5:3.

MTS Kwidzyn - SPR Pogoń 1945 Zabrze 26:19 (10:7)

MTS: Markava, Kobyłko - Guziewicz 8, Milewska 2, Kamieniecka 1, Domka, Jeżowska, Czapiewska 1, Boryń 3, Gimińska, Kubiak 1, Zimoch 4, Szynkaruk, Gaura 1, Kupc 3, Borowska 2.
Pogoń: Żyglińska, Zawada - Jakubowska 1, Czerwińska 2, Przystalska, Gabryś 5, Piasecka 3, Domagalska 2, Hawryluk, Przewosnik 1, Jakubiec 4, Wysoczańska 1.