Koncert planowo miał się odbyć na Ołtarzu Papieskim w Sierakowicach. I choć późnym popołudniem pogoda była zdecydowanie sprzyjająca grze pod gołym niebem, wcześniejsze, mało zachęcające chmury zmusiły organizatorów do przeniesienia wydarzenia pod dach Drewnianego Zabytkowego Kościoła - dla bezpieczeństwa.
Bardziej kameralna lokalizacja nie przeszkodziła jednak w przeprowadzeniu koncertu. Chętni posłuchać muzyki gospel na żywo, w tym bardzo wielu ludzi młodych i dzieci, wypełnili zabytkową świątynię po brzegi. Dla niektórych była to też okazja podziwiać sam kościół, a nie tylko talent występujących artystów.
Talent, którego im zdecydowanie nie brakowało. Pochodzący z okolic Waszyngtonu John Tillery & Living Sacrifice, wspierani akompaniamentem w wykonaniu zespołu Holy Noise, wręcz porwali zebranych w kościele do wspólnego śpiewu i, jak to przystało na muzykę gospel - uwielbienia Boga. W roli solistów, poza samym Johnem Tillery, prezentowali się poszczególni członkowie grupy. Lider grupy zaś przeplatał utwory krótkimi myślami, wprowadzając też element zadumy.
Gospel prosto z Ameryki
John Tillery & Living Sacrifice działają od ponad 20 lat na terenie USA, szczególnie aktywnie na wschodnim wybrzeżu - Waszyngton i okręg DMV. Koncentruje się na wykonaniach muzyki gospel oraz najnowszych nurtów muzyki uwielbieniowej - praise & worship. Grupa brała też udział w wielu w projektach telewizyjnych, a swoją grą zdobyła niemałe uznanie środowiska gospel w USA.
Wydarzenie zorganizowało Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Chrześcijańskiej Gospel we współpracy z gminą Sierakowice. Sam koncert zaś sfinansowano ze środków Urzędu Gminy Sierakowice.
(wideo wkrótce)
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?