Kibice, którzy w środowe popołudnie wybrali się na stadion KCSiR, by obejrzeć mecz Rodła z Wisłą Tczew, w ciągu 90 minut przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów. Gospodarze dwukrotnie przegrywali, ale wyszli z opresji obronną ręką. Natomiast mecz zakończył się wynikiem identycznym, jak jesienna potyczka tych drużyn w Tczewie.
Pierwszy zimny prysznic spotkał kwidzynian już w 8 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki najwyżej wyskoczył Marcin Cetera i głową skierował ją do bramki Rodła.
Po stracie gola zdecydowaną przewagę zyskali gospodarze, ale kibice na wyrównującego gola musieli czekać aż do 39 minuty. Radość sprawił im Przemysław Sulej, który idealnie przymierzył...
Więcej w piątkowym wydaniu Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?