Inspektorzy OTOZ Animals Kwidzyn znów interweniowali w gminie Prabuty. Tym razem sprawa dotyczyła psów, które żyły w bardzo złych warunkach.
- Na jednej z interwencji we wsi w gminie Prabuty zastaliśmy psy w strasznych warunkach. Sunia około 6 lat, która co cieczkę rodziła szczeniaki, była uwiązana na splątanym łańcuchu, a za schronienie miała pustą, metalowa beczkę. Ciężko uwierzyć, że przetrzymała w tym czymś mroźne zimy i gorące lata - poinforowali na facebooku organizacji inspektorzy OTOZ Animals Kwidzyn.
To jednak nie koniec złych wieści. Jak podkreślają Animalsi, to nie jedyny pies w tym miejscu.
- Jej półroczna córeczka w ogóle nie miała schronienia, uwiązana na łańcuchu po przeciwnej stronie miała problem, aby sięgnąć do beczki, leżała na starych mokrych szmatach. W zamkniętej komórce z małym okienkiem na łańcuchu wśród sterty śmieci uwiązany był trzeci około roczny maluch, w gospodarstwie podobno jest od dwóch dni. Po rozmowie z właścicielem piesek został wypuszczony. W miskach stara zupa z namoczonym chlebem, brak wody - informują kwidzyńscy Animalsi.
Teraz pieski szukają domu stałego lub tymczasowego. Kontakt w tej sprawie pod numerem tel. 660 519 968 lub 516 139 770.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?