Paweł Kiepulski ma problemy z nogą, Krzysztof Szczecina nie grał ponad miesiąc z powodu kontuzji ręki, a Marcin Kochański na razie liczy minuty spędzone na parkietach ekstraklasy, a nie mecze - tak wygląda sytuacja kwidzyńskich bramkarzy przed rewanżowym meczem w Szczecinie. Mecz Gaz-System Pogoń Szczecin-MMTS Kwidzyn zostanie rozegrany w najbliższą sobotę o godz. 16.30.
- Z nogą nie jest najlepiej - przyznał Paweł, gdy rozmawiałem z nim w czwartek. Urazu doznał, w trakcie pierwszej potyczki ze szczecinianami. Wprawdzie po interwencji medycznej jakoś dograł mecz (CZYTAJ TUTAJ), ale jego występ w spotkaniu nr 2 stoi pod znakiem zapytania. Wprawdzie Krzysztof Szczecina jakiś czas temu wznowił treningi po kontuzji dłoni, ale ta ponoć jeszcze trochę go pobolewa, a poza tym Krzysiek nie grał przez ponad miesiąc, co też może mieć znaczenie.
Mimo tych problemów sytuacja MMTS jest niezła. 6 bramek, to jedna całkiem pokaźna zaliczka. Zwłaszcza, że zwycięstwo niedzielne zwycięstwo kwidzynian było przekonujące, a gospodarze prowadzili od pierwszej do ostatniej minuty. Oczywiście nie mielibyśmy nic przeciwko temu, gdyby wedle podobnego scenariusza przebiegał rewanż w Szczecinie. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godz. 16.30. Relacji szukajcie na portalu kwidzyn.naszemiasto.pl już ok. godz. 18.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?