Ostatecznie dworzec w Szymankowie pozostał dworcem
Około 15 lat temu w Szymankowie mówiło się, że na parterze budynku dworca kolejowego mogłoby powstać coś w rodzaju wiejskiego centrum kultury - z salą bankietową, salą bilardową i kącikiem dla koła gospodyń. Jednak gmina musiałaby przejąć obiekt i go wyremontować, a to był zbyt duży wydatek. Później PKP bardzo poważnie rozważały wykreślenie budynku z rejestru dworców, bo jak nam wyjaśniały, „nie pełni już funkcji dworcowych, przede wszystkim z powodu braku przepływu pasażerów”. Miał go przejąć Oddział Gospodarowania Nieruchomościami PKP, a potem wydzierżawić lub sprzedać na inne funkcje.
CZYTAJ TEŻ: Nie ma pieniędzy na remont historycznego dworca w Szymankowie
Ostatecznie – jak wiemy – dworzec pozostał dworcem i przeszedł kompleksowy remont. Przebudowa odbyła się w ramach Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016-2023 z dofinansowaniem ze środków unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ponad 14,1 mln zł brutto.
Dworzec został udostępniony podróżnym w drugiej połowie stycznia br. Mają do dyspozycji obszerną poczekalnię oraz toalety. Trudno powiedzieć, czy i kiedy zostanie uruchomiona stacjonarna sprzedaż biletów. Kasy zostały przygotowane, ale są zamknięte.
Na wieść o zakończeniu kompleksowego remontu internauci na naszym profilu na Facebooku doceniali efekt prac i jednocześnie martwili się, jak długo dworzec pozostanie w takim stanie.
Ładnie i tak powinno być, a nie, niektóre dworce zamknięte, kasy brak - pasażerowie nie mają gdzie poczekać na pociąg czy kupić biletu – pisała jedna z internautek.
Ten dworzec ładniej wygląda niż nasz tczewski oraz ten w Pruszczu Gdańskim – to kolejny z wielu komentarzy.
Tych, którzy martwią się o ewentualne akty wandalizmu, może uspokoić fakt, że budynek jest naszpikowany kamerami.
Dworzec w Szymankowie po remoncie. Elewacja na wzór historycznej
Przypomnijmy za PKP, że głównym celem przebudowy było dostosowanie przestrzeni dworca do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Wejście frontowe (od strony ul. Bohaterów Września 1939) pozbawiono progu, a przy schodach wewnętrznych zamontowano barierki. Osobom poruszającym się na wózkach zapewniono dostęp do dworca, budując dla nich specjalną pochylnię przy wejściu od strony peronów.
Praca miały szeroki zakres wewnątrz i na zewnątrz. Jednym z efektów jest m.in. elewacja odtworzona w cegle na wzór historycznej. Obiekt, który znajduje się przy dzisiejszej linii nr 9 z Warszawy do Gdańska, powstał w 1906 r. i jest ujęty w wojewódzkiej ewidencji zabytków.
To także ważny świadek historii Polski. 1 września 1939 r. pełniący służbę w Szymankowie kolejarze skierowali na boczny tor pociąg do Tczewa, w którym znajdowali się żołnierze niemieccy mający opanować most w Tczewie – przypominają PKP. - Dzięki temu saperzy polscy zyskali czas, by go wysadzić. W odwecie hitlerowcy wymordowali kolejarzy i celników wraz z rodzinami. O tych tragicznych wydarzeniach przypomina tablica pamiątkowa znajdująca się na dworcu.
Tablica przez lata znajdowała się od strony peronów, ale po remoncie została przeniesiona na drugą stronę budynku – od strony ul. Bohaterów Września 1939.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?