Dwóch nietrzeźwych rowerzystów ukaranych mandatami według nowego taryfikatora. Jeden z nich wyniósł 2500 złotych

Choć najwięcej mówi się o zmianach dla kierowców pojazdów mechanicznych, podwyżki dotyczą też pieszych, rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. W ostatnim czasie kwidzyńscy policjanci nałożyli zgodnie z nowym taryfikatorem wysokie mandaty wobec osób, które nie stosowały się do przepisów ruchu drogowego.

W minioną środę, 5 stycznia br., jako pierwszy dotkliwych finansowo zmian w przepisach ruchu drogowym doświadczył 59-letni nietrzeźwy rowerzysta. Został zatrzymany do kontroli drogowej na terenie gminy Sadlinki, a wynik badania pokazał ponad 0,5 promila. Został na niego nałożony mandat w wysokości 1tys. złotych.

Tego samego dnia podobny los spotkał 48-latka, z tą różnicą, że alkomat w jego przypadku pokazał prawie 2,5 promila, a kara była znacznie wyższa. Nietrzeźwy rowerzysta został ukarany mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. złotych.

Obecnie maksymalny mandat za wykroczenie wynosi 5 tysięcy złotych, dotychczas było to 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu, sąd może wymierzyć grzywnę w wysokości nawet do 30 tysięcy złotych, dotychczasowa granica grzywny wynosiła 5 tysięcy złotych. Nowe przepisy wprowadzą także mandaty dla recydywistów. Kierowca, który w przeciągu dwóch lat popełni to samo wykroczenie, otrzyma dwukrotnie wyższą karę.

Wzrosły też minimalne grzywny za niektóre wykroczenia. Na przykład mandat za przekroczenie prędkości do 30 km/h wynosi do 400 złotych. Przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h kierowca zapłaci co najmniej 800 złotych, a dalej - o 41-50 km/h - 1000 zł; o 51-60 km/h - 1500 złotych; o 61-70 km/h - 2000 zł; o 71 km/h i więcej - 2500 złotych. Kwoty te wzrosną dwukrotnie w przypadku recydywy. W takim wypadku np. za przekroczenie prędkości o 71 km/h i więcej kierowca zapłaci 5000 złotych.

- Apelujemy zatem o jazdę zgodną z przepisami ruchu drogowego i zdrowym rozsądkiem. Przypominamy wszystkim użytkownikom dróg, także pieszym, że bezpieczeństwo na drogach w dużej mierze zależy od nas samych - od decyzji, które podejmujemy na drodze - przypominają policjanci.