Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobry mecz MMTS Kwidzyn i cenne zwycięstwo w Opolu

Redakcja
Gwardia Opole
Typowanie wyników szczypiornistów MMTS Kwidzyn w tym sezonie na pewno nie jest łatwe. Gdy tylko zaczynają grac lepiej przytrafia im się wpadka, zaś zaraz po słabszym występie mogą zagrać o niebo lepiej. I tak było teraz. Cztery dni po kiepskim meczu w Mielcu podopieczni Macieja Mroczkowskiego zagrali dobry mecz w Opolu i po raz trzeci w tym sezonie triumfowali na wyjeździe.

Mecz z Gwardią wcale jednak nie rozpoczął się po myśli kwidzynian. Po pięciu minutach przegrywali 0:4, a po dziesięciu 2:6. Jednak od stanu 3:7 MMTS zaczął lepiej bronić, a sam zdobył 4 gole z rzędu, co pozwoliło odrobić całość strat. W 18 min. po golu Keliana Janikowskiego tablica wyników wskazywała remis 7:7. Końcówka pierwszej połowy znów jednak należała do gospodarzy, którzy znów wypracowali niewielką, dwubramkową przewagę.

Po przerwie opolanie na moment zwiększyli dystans do trzech goli, ale potem inicjatywę przejął MMTS. Kwidzynianie bardzo dobrze bronili, zaś w ataku pozycyjnym rywale często uciekali się do fauli, co wielokrotnie kończyło się rzutami karnymi. Wprawdzie w tym elemencie podopieczni Macieja Mroczkowskiego nie byli tak skuteczni jak ostatni, ale i tak z linii 7 metrów zdobyli 5 goli. Najważniejsze jednak, że zaczęli odrabiać straty. W 41 min. był już remis 17:17, zaś po kolejnych sześciu minutach kwidzynianie wygrywali 19:17.

Końcówka była zacięta i emocjonująca, a oba zespoły miały problemy ze zdobywaniem goli. W 56 min. kwidzyński wychowanek w barwach Gwardii Antoni Łangowski doprowadził do remisu po 22, ale decydujące słowo należało do MMTS. Na nieco ponad minutę przed końcem bramkarza gospodarzy pokonał Maciej Pilitowski i trzy punkty pojechały do Kwidzyna.

To czwarte w tym sezonie zwycięstwo MMTS, co oznacza, że po siedmiu kolejkach trener Maciej Mroczkowski ma taki sam bilans otwarcia, jak Patryk Rombel przed dwoma laty. Warto też odnotować, że aż 5 z 7 meczów kwidzynianie musieli rozegrać poza domem, więc zdobyte punkty są tym cenniejsze. Może więc wygrana w Opolu przynajmniej na jakiś czas zamknie usta krytykom, którzy lubują się w wydawaniu osądów po miesiącu rywalizacji.

Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn 22:23 (12:10)
Gwardia: Malcher, Zembrzycki - Jankowski 8, Mokrzki 5, Łangowski 3, Mauer 2 (2/2), Dementiew 1, Morawski 1, Siwak 1, Zadura 1, Lemaniak, Zarzycki, Tarcijonas, Milewski. Kary: 6 min. (Jankowski, Tarcijonas, Zadura - po 2 min.)
MMTS: Szczecina, Żurawski, Dudek - Potoczny 6 (4/6), Pilitowski 4, Nogowski 3 (1/2), Bąk 2, Janikowski 2, Krieger 2, Kryński 2, Peret 2, Genda, Szpera, Rosiak (0/1). Kary: 4 min.
Sędziowały: Joanna Brehmer (Mikołów), Agnieszka Skowronek (Ruda Śląska)

Kwidzyn. Finał cyklu Vienna Life LangTeam Maratony Rowerowe

Obserwuj nas na Twitterze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto