18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DKF "Powiększenie": Chiny jako gigant trawiony przez przemoc i korupcję [ZDJĘCIA/VIDEO]

Arkadiusz Kosiński
"Dotyk grzechu"
"Dotyk grzechu" fot. "Dotyk grzechu"/Against Gravity
Trzy morderstwa i jedno samobójstwo, a wszystkie popełnione w Chinach. DKF "Powiększenie" zaprasza na "Dotyk grzechu", który zobaczymy już w najbliższy poniedziałek, 17 lutego o godz. 19, w kinie.

Cztery rodzaje śmierci i cztery wypadki, które naprawdę zdarzyły się w Shanxi, Chongqing, Hubei i Guangdong i odbiły się szerokim echem wśród chińskiego społeczeństwa. Na ich kanwie, uznany na świecie reżyser, Jia Zhang-Ke snuje historiozoficzną opowieść o współczesnych Chinach – prężnie rozwijającym się ekonomicznym gigancie, trawionym przez przemoc i korupcję. Przedstawia je z różnych perspektyw, w nowelowym stylu, przypominającym najlepsze filmy Roberta Altmana, a także stylistykę kina drogi.

Zobacz też: Kim był Paweł Speratus? Bibilioteka zaprasza na wykład KMOK

"Dotyk grzechu" to inspirowany tradycyjną pekińską operą (głównie Wild Boar Forest, sfilmowaną w 1962 roku przez Chena Huaikai i Cui Weia), tradycyjnym chińskim malarstwem oraz artystycznymi filmami o sztukach walki Kinga Hu filmowy portret współczesnej chińskiej cywilizacji, która przeobraża relacje i związki międzyludzkie w trudne do wyobrażenia piekło, pełne gwałtu, egoizmu i niesprawiedliwości. Reżyser stawia tu retoryczne pytanie o korzenie zła, jakie tkwią we współczesnym chińskim społeczeństwie.

Czytaj również: Zostań kwidzyńską mażoretką. 18 lutego casting!

Pokazane w filmie historie, w większości oparte na faktach, które reżyser odnajdywał na Weibo (chiński odpowiednik Twittera), tworzą przepełnioną dramatyzmem i konfliktami narrację, której bohaterami są przeciętni obywatele Chin. Grają ich zarówno aktorzy profesjonalni, jak i amatorzy, a tytuł filmu to świadome nawiązanie do A Touch of Zen Kinga Hu. Film urzeka doskonałą stylistyka zdjęć, przepełnionych kolorem, dopracowanych w każdym detalu i oddających specyfikę i klimat pokazywanych Chin, bo – jak przyznaje reżyser – ten film ma być wizualną podróżą po tym kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto