Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dariusz Pasieka: Z Niedzielanem czy bez Korona jest równie silnym zespołem

Piotr Wiśniewski
Korona Kielce to obecny wicelider tabeli ekstraklasy. Kielczanie wysokie miejsce w tabeli zawdzięczają głównie świetnej grze na wyjazdach, gdzie w tym sezonie nie znaleźli jeszcze pogromcy. Przekonała się o tym tydzień temu Lechia, która przegrała na własnym stadionie 0:1. W sobotę formę Korony sprawdzą piłkarze gdyńskiej Arki.

- Korona Kielce to silna drużyna, która bardzo dobrze spisuje się na wyjazdach, gdzie zdobyła większość punktów. Pod tym względem jest najlepsza w Polsce. Nie będzie to łatwy przeciwnik, ale jednak znamy swoją wartość, zwłaszcza w meczach u siebie. Mam nadzieję, że będziemy świadkami dobre widowiska - mówi trener Arki, Dariusz Pasieka.

Kielczanie mają w swoim składzie kilku rutyniarzy. Doświadczenie zebrane podczas gry w najwyższej klasie rozgrywkowej teraz procentuje. - To bardzo doświadczony zespół. W pierwszej "11" jest wielu zawodników powyżej 30 roku życia. Przeciwstawimy im naszą młodzieńczą fantazję oraz charakter. Zwycięstwo da nam większy komfort psychiczny na kolejne mecze. Grając z tak silnym zespołem musimy wznieść na wyżyny umiejętności. Zagrać na 100% - dodaje Pasieka.

Robert Bednarek spędził w Koronie kilka sezonów. Dla niego mecz z dawnymi kolegami będzie okazją do wspólnych rozmów. Nie ukrywa przy tym, że liczy na zwycięstwo żółto-niebieskich. - Interesuję się wynikami osiąganymi przez Koronę w lidze. Wiem, że dobrze grają na wyjazdach. Jesteśmy jednak gospodarzami, a jak pokazują ostatnie spotkania każdy kto przyjeżdża do Gdyni żywi pewne obawy. Jestem wręcz przekonany, że mimo wysokiego miejsca w tabeli będzie im nad wyraz ciężko o jakąkolwiek zdobycz punktową tutaj. Korona to dobry zespół. Mają jednak dwa oblicza. Inaczej prezentują się u siebie, a inaczej na wyjeździe - podkreśla Bednarek.

Gwiazdą zespołu z Kielc jest bez wątpienia Andrzej Niedzielan. Współlider w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników polskiej ekstraklasy ostatnio zmagał się z kontuzją. Bez niego jednak w składzie Korona wygrała w Gdańsku 1:0. - Po zwycięstwie Korony w Gdańsku, gdzie Niedzielan nie grał zmieniłem o nich opinie. Z nim czy bez niego to równie silny zespół. Nie zmienia to jednak faktu, że pięć trafień na wyjeździe było właśnie autorstwa Andrzeja. To świadczy o jego roli w zespole - wyjaśnia opiekun gdynian, który wymienia przy tym mocne punkty sobotniego przeciwnika: - Siła tej drużyny tkwi w kompaktowej grze. Dobrze spisuje się środek defensywy. Do składu powraca Małkowski. Spodziewam się najsilniejszego zestawienia Korony. Jesteśmy przygotowani na różne warianty. Trzeba również zwrócić uwagę na Ediego. To on jest często motorem napędowym akcji ofensywnych - wylicza Pasieka.

W sobotnim meczu zabraknie Denisa Glaviny. Chorwat nabawił się urazu, który eliminuje go z gry do końca rundy. Kto jest jego alternatywą na lewej stronie pomocy? - Rozmawiałem z Robertem czy da radę grać na lewej pomocy. Wiem, że sobie poradzi. Ma ku temu solidne podstawy. Potrafi dobrze dośrodkować. Rozeznanie zrobimy jednak przed meczem - zdradza opiekun Arki.

A co na to sam zainteresowany? - W Koronie grałem jako lewy pomocnik. W taktyce, którą
preferujemy mógłbym grać na skrzydle. Pamiętam, że strzeliłem jedna bramkę i to Arce.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto