Człowiek z siekierą straszy kierowców w Knurowie. Policja wyjaśniła sprawę

Do redakcji portalu Twój Knurów, jeden z czytelników przesłał filmik, nagrany kamerką samochodową. Kamera zarejestrowała siedzącą na środku drogi postać. Gdy samochód się zbliża, zamaskowany człowiek wstaje i rusza w kierunku samochodu, w jednej ręce trzymając lalkę, a w drugiej siekierę. Nie reaguje na dźwięk klaksonu. W pewnym momencie kierowca wycofuje samochód, a zamaskowany człowiek podąża w jego kierunku. Wtedy, kierowca zmienia bieg i rusza w kierunku idącego człowieka, a ten odskakuje na pobocze.

Co właściwie się wydarzyło na jednej z dróg w Knurowie? Czy mieszkańcy mają się czego obawiać?

- Nie wpłynęło do nas żadne oficjalne zgłoszenie w tej sprawie - mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Jak ustaliliśmy, filmik jest dobrze przemyślanym, głupim żartem w wykonaniu pranksterów.

Sprawa mężczyzny przebranego w białą maskę wywołał wiele kontrowersji wśród lokalnej społeczności oraz w ogólnopolskich mediach.

Oficer prasowy KMP Gliwice stwierdził, że nagranie może być wyreżyserowane przez grupę przyjaciół, a jedynym celem jest zdobycie popularności.

Niektórzy myśleli, że filmik jest promocją nowego serialu w platformie Netflix. Komentujący porównywali mężczyznę w masce do kanałów popularnych pranksterów. Może i żartowniś z Knurowa za niedługo ujawni się jako kolejny youtuber nagrywający uliczne żarty.