W sobotę, 7 sierpnia, o godz. 20 ławki przy plenerowej scenie na placu przed kwidzyńskim teatrem zaczęły zapełniać się publicznością. Gdy pojawił się Czesław Mozil, został przywitany głośnymi brawami. Artysta oprócz tego, że śpiewał utwory zarówno te już dobrze znane, jak i nowe, to przede wszystkim podzielił się z publicznością barwnymi opowieściami. Niektóre były wzruszające, poruszające ważne kwestie, a inne zabawne.
- Będę dużo gadał, będę się wyśmiewał, ale nie z Państwa, a z siebie, bo lubię mówić o sobie i mam do siebie duży dystans - powiedział na początku występu Czesław Mozil.
Podczas występu artysta wchodził w interakcje z publicznością, co spotkało się z ciepłym przyjęciem.
- Mieliśmy wrażenie, że Czesław nie jest tu dla nas, a z nami. Chodził wśród nas, rozmawiał z nami. To był wyjątkowy występ - mówi pani Joanna, która przyjechała do Kwidzyna specjalnie, by zobaczyć Czesława Mozila.
Jak dodaje jej mąż, Pan Tomasz, początkowo myślał, że będzie to typowy koncert.
- Byłem zaskoczony taką formą występu, ale wyszło naprawdę dobrze. Fajnie było posłuchać opowieści kogoś, kogo zna się z telewizji. I okazało się, że to bardzo normalny facet. Kupiliśmy też książkę Czesława i dostaliśmy autograf - dodaje Pan Tomasz.
Po występie, przed wejściem do teatru można było kupić książki i płyty Czesława Mozila. Dodatkowo chętni mogli też zrobić sobie zdjęcie z artystą, a także wziąć autograf.
- Od czterech lat zbieram pieniądze na cele charytatywne. W tym roku zbieram dla Powstańców Warszawskich. Za każde zdjęcie, które będziecie chcieli sobie ze mną zrobić, będzie symboliczna cena, a pieniądze trafią do puszki na ten cel - powiedział po występie Czesław Mozil.
Przypomnijmy, że wydarzenie odbyło się w ramach cyklu "Letnie Granie", który organizuje Kwidzyńskie Centrum Kultury.
Czesław Mozil to duńsko-polski piosenkarz pochodzenia ukraińsko-polskiego, autor tekstów, kompozytor, muzyk, akordeonista, aktor dubbingowy i osobowość telewizyjna. Założyciel zespołu Czesław Śpiewa, z którym wydał pierwszy album zatytułowany "Debiut". Do dziś ukazały się jego cztery płyty. Później założył polsko-duński zespół Tesco Value, występował gościnnie w utworach wielu polskich muzyków i wspólnie z Jarkiem Szubrychtem napisał autobiografię "Nie tak łatwo być Czesławem".
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?