Czarni Przemysław-Rodło Zielińscy Kwidzyn 1:2 (0:1). Szarpak bohaterem ostatniej akcji

Rodło zaczęło mecz w Przemysławiu od zdecydowanych ataków i już w 3 min. mogło prowadzić, ale futbolówka po strzale Adama Reisego uderzyła w słupek. Dokładniejszy okazał się Piotr Myścich, który w 22 min. nie zmarnował sytuacji "sam na sam" z bramkarzem gospodarzy i kwidzynianie objęli prowadzenie. Gospodarze śmielej zaatakowali dopiero pod koniec I połowy.

O wiele ciekawiej było po przerwie. Rodło znów z impetem natarło na rywala, ale grało nieskutecznie. Najpierw Jakub Szarpak strzelił minimalnie niecelnie, potem Robert Felski w sytuacji "sam na sam" przegrał pojedynek z bramkarzem Czarnych, aż wreszcie Łukasz Szpakowski po rzucie rożnym główkował całkiem dobrze, ale trafił w słupek - a wszystko to w ciągu raptem dziesięciu minut.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rodło Zielińscy Kwidzyn-Piaski Wąglikowice 4:0 (1:0). Mateusz nie myli się z 11 metrów

Co gorsza potwierdziła się stara piłkarska prawda, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 69 min. po jednej z nielicznych akcji gospodarzy, jeden z zawodników Czarnych przymierzył idealnie w okienko i Mateusz Wiśniewski musiał wyciągać piłkę z siatki. W dodatku potem kwidzynianie mimo ciągłych ataków długo nie mogli sobie wypracować czystej sytuacji strzeleckiej. Swego dopięli dopiero w doliczonym czasie gry, a bohaterem ostatniej akcji został Jakub Szarpak, który znakomicie przymierzył z rzutu wolnego.

Czarni Przemysław – Rodło Zielińscy Kwidzyn 1:2 (0:1)
Bramki: - Piotr Myścich (22), Jakub Szarpak (90+2)
Rodło Zielińscy: Wiśniewski – Pokwicki (61 Juchniewicz), Kalinowski, Szpakowski, Szarpak - Temitayo (89 Torłop), Obiała, Dreszler, Myścich (61 Górka) - Reise, Felski

Błękitni Stare Pole - Spójnia Sadlinki 4:2 (1:1)
Bramki: - Kamil Grześkowiak (32 z karnego), Michał Krawczyk (78)
Spójnia: Topolewski – Rytlewski, Gancewski, Kłos, Balmas (60 Kwaśnicki) – Mroczek, Stefanik, Grześkowiak, Krawczyk, Masny - Borowiecki