Zawody odbywały się we francuskim Le Mans, w kompleksie wyścigowym słynącym z 24-godzinnych wyścigów. Podczas pięciu dni zawodów, w rywalizacji udział wzięło prawie 300 kierowców z 48 krajów ze wszystkich kontynentów. Po kwalifikacjach, które miały formę jazdy na czas, Colin zajął 5. pozycję a w kolejnych trzech wyścigach w gronie 32 kierowców - jazdę kończył kolejno na 4. (dwukrotnie) i 2. miejscu.
Suma punktów dała mu drugą, bardzo trudną pozycję do startu w przedfinale. Sam start przebiegł jednak bardzo dobrze, nawet przez kilka kółek Ważny prowadził stawkę, jednak zabrakło odrobiny szczęścia.
- Zawodnicy z czołówki światowej to bardzo silna konkurencja, ostatecznie finiszował na 6. pozycji i z tej samej wystartował w finale - relacjonuje jego ojciec, Tomasz Ważny.
Większość wyścigu, Colin utrzymywał tempo w czołówce zawodników, kilkukrotnie notując najlepszy czas okrążenia. Jednak w ostatnim kółku finałowym popełnił błąd, przez co dodatkowo stracił jedno miejsce i finalnie zajął 6. lokat w klasyfikacji końcowej.
- Zawody dobiegły końca, ale jeszcze przez długi czas będę wspominał ten wspaniały długi weekend, super atmosferę na torze i poza nim, nowo poznanych kolegów oraz mega świetny obiekt jakim jest tor w Le Mans - cieszy się Colin.
Być jak Robert Kubica! Colin Ważny i jego kartingowa pasja [ZDJĘCIA]
Być jak Robert Kubica! Colin Ważny i jego kartingowa pasja [ZDJĘCIA]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
