Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z przedszkolami niepublicznymi w Kwidzynie? Władze miasta zapowiadają zmiany już od 1 września 2021 r.

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Unsplash.com/Zdjęcie ilustracyjne
Trwa rekrutacja do kwidzyńskich przedszkoli. Rodzice zapisujący dziecko do wybranego przedszkola niepublicznego nie mają jednak pewności czy faktycznie będzie się tam uczyć przez cały rok. Jednostki te czeka bowiem prawdziwa rewolucja. Urząd Miejski chce, aby od września przedszkola działające w budynkach miasta były prowadzone przez organizacje pożytku publicznego. Tym samym niejasna jest przyszłość 8 ośrodków: Przedszkola nr 2, „Radości", „Chatki Puchatka", „Promyka", „Ekologicznego", „Jedyneczki" , „Smyka" oraz „Kolorowego".

Rekrutacja do przedszkoli publicznych (Przedszkole Integracyjne oraz Oddziały Przedszkolne przy SP 5) rozpoczęła się z początkiem lutego. Zapisy przyjmowane są elektronicznie za pośrednictwem platformy „Nabór PSCC”: www.nabor.pcss.pl/kwidzyn/przedszkole/
Rekrutację rozpoczęła także część przedszkoli niepublicznych, a zgłoszenia przyjmowane są bezpośrednio w przedszkolach. Jednostki te czeka jednak rewolucja. Władze Kwidzyna chcą bowiem, aby od września 2021 r. wszystkie przedszkola niepubliczne funkcjonujące w budynkach miasta (Przedszkole nr 2, „Radość", „Chatka Puchatka", „Promyk", „Ekologiczne", „Jedyneczka" , „Smyk" oraz „Kolorowe") były prowadzone przez organizacje pożytku publicznego.

Przedszkola niepubliczne w Kwidzynie czeka rewolucja. Miasto chce, aby prowadziły je organizacje pożytku publicznego

Aktualnie 8 wymienionych kwidzyńskich przedszkoli niepublicznych prowadzą osoby fizyczne lub prawne. Umowy z nimi wygasają jednak z końcem lipca 2021 r. Zgodnie z planem samorządu Kwidzyna po wygaśnięciu umów dzierżawy pomieszczeń miejskich, tj. od 1 sierpnia 2021 r., przedszkola w tych budynkach prowadzić będą organizacje pożytku publicznego, z którymi umowy miasto podpisze w II kwartale tego roku.
Samorząd Kwidzyna podkreśla, że osoby prywatne prowadzące przedszkola podlegają kontroli organu dotującego i Regionalnej Izby Obrachunkowej do wysokości wydatków z dotacji. Organizacje pożytku publicznego, poza RIO i organem dotującym, kontrolowane są natomiast przez statutowe organy (komisja rewizyjna, rada fundacji), starostę, ministra właściwego ze względu na charakter działalności OPP, przewodniczącego Komitetu Pożytku Publicznego, a ponadto ich sprawozdania finansowe i merytoryczne podlegają publikacji i badaniu przez biegłego rewidenta. Według miasta najważniejsze jest jednak to, że organizacje te nie mogą generować zysku, a cały przychód z działalności musi być przeznaczony, w tym przypadku, na prowadzenie przedszkola.

– Zrobimy wszystko, by te zmiany odbyły się bez szkody dla dzieci, rodziców i pracowników przedszkoli. By dzieci spotkały się 1 września w tym samym budynku, z tymi samymi paniami, by czuły się bezpieczne i zaopiekowane, mimo zmiany w formie organizacyjnej placówki – mówi Piotr Widz, zastępca burmistrza Kwidzyna.

Na informację Urzędu Miejskiego w Kwidzynie zareagowały dyrektorki niektórych przedszkoli niepublicznych: „Jedyneczki”, „Promyka”, „Radości”, "Chatki Puchatka", "Ekologicznego" i "Smyka".

- Jesteśmy przekonane, iż prezentowane stanowisko Burmistrza nie jest związane z troską o zapewnienie dzieciom miejsc w placówkach publicznych, tylko z tym, że w 2016 roku odważyłyśmy się wystąpić przeciwko Miastu na drogę sądową i walczyć o źle naliczane przez Urząd dotacje w poprzednich latach. W tych sprawach zapadło już kilka prawomocnych wyroków, które potwierdzają, że dotacje (…) były przez lata źle wyliczane i w konsekwencji znacznie zaniżane. Miasto nie tylko wtedy nie poczuwało się do odpowiedzialności za swoje błędne decyzje, ale nie poczuwa się nadal. Pomimo prawomocnych wyroków sądów, władze uchylają się od ich wykonania i zaskarżają je w kolejnych instancjach, w których to również zapadają niekorzystne dla miasta wyroki, powodując dodatkowe koszty, za które płacimy my wszyscy jako podatnicy – wyjaśniają dyrektorki przedszkoli niepublicznych.

Przypomniano, że przedszkola niepubliczne podlegają kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej, a 87 procent wszystkich kosztów jest systematycznie kontrolowanych przez rewidentów Urzędu Miasta. Co więcej od ponad 20 lat żaden z protokołów pokontrolnych nie zawierał uchybień w wydatkowaniu środków publicznych.

- Podawane (...) argumenty Miasta stanowią zapewne próbę wprowadzania tzw. tematu zastępczego dla rzeczywistych przyczyn planowanej rewolucji. Na dzień dzisiejszy Urząd nie potrafi wskazać nowych organów prowadzących, kryteriów w oparciu o które mają zostać wybrane nowe podmioty, oferty programowej przedszkoli, wysokości czesnego, kadry jaką dysponują czy też wyposażenia budynków. Planują zaś „hurtowo” zamknąć wszystkie dotychczas funkcjonujące placówki niepubliczne, zapewniając, że te zmiany odbędą się bez szkody dla dzieci, rodziców i pracowników przedszkoli – wyjaśniają dyrektorki.

Podkreślają również, że kwidzyńskie przedszkola niepubliczne nadal gotowe są do prowadzenia przedszkoli. Posiadają niezbędne do tego wyposażenie, wiedzę i umiejętności. Samorząd Kwidzyna odbierając im taką możliwość będzie musiał natomiast samodzielnie zorganizować wszystko na nowo.

- Po wielu, wielu latach wzorowo prowadzonych placówek przedszkolnych przyszedł czas na niepotrzebną rewolucję. Wygląda na to, że wszystko przebije Fundacja Negatywnych Wibracji. - skomentował informację urzędu Marek Sidor, radny KWW Kwidzyniacy.

Urząd Miejski podkreśla jednak, że nie skreśla obecnie prowadzących przedszkola. Zaznacza jednak, że w trybie art. 37 o o gospodarce nieruchomościami to miasto dobiera sobie partnera, który złoży satysfakcjonującą miasto rękojmę jakości świadczonych usług. Jak poinformowano samorząd Kwidzyna rozmawia z dwoma podmiotami posiadającymi status organizacji pożytku publicznego. Ponadto od roku prowadzeniem przedszkoli zainteresowany jest jeden podmiot zewnętrzny wobec miasta.

- Oficjalną pisemną ofertę złożyła Fundacja „Pozytywne Inicjatywy”. Oczekujemy na inne oferty – stwierdził P. Widz.

Fundacja w przesłanej korespondencji podkreślała, że posiada bogate i wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu obiektów żłobkowych, przedszkolnych oraz szkół.

- Obecnie prowadzimy dwa żłobki na terenie Gdańska oraz jedenaście w województwach: śląskim, dolnośląskim i małopolskim. Nasza działalność związana z przedszkolami ma miejsce głównie w Gdańsku. Tu obecnie funkcjonuje 8 przedszkoli publicznych na łącznie ponad 1300 miejsc. Posiadamy również wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu szkół. Jesteśmy organizacją, która stawia na rozwój, dlatego też chcielibyśmy rozszerzyć nasza działalność i rozpocząć prowadzenie przedszkoli również na terenie Kwidzyna – informowała w przesłanym piśmie.

Jak informuje Urząd Miejski w Kwidzynie funkcjonuje 13 placówek przedszkolnych: 2 publiczne (Przedszkole Integracyjne oraz Oddziały Przedszkolne w SP 5), 8 niepublicznych gospodarujących na mieniu miasta (Przedszkole nr 2, „Radość", „Chatka Puchatka", „Promyk", „Ekologiczne", „Jedyneczka" , „Smyk" oraz „Kolorowe") oraz 3 niepubliczne działające na mieniu prywatnym („Gama", „Smyk", „Akuku"). Usługa przedszkola „za złotówkę” może być realizowana w każdym przedszkolu, w całości finansowana jest z dotacji samorządu (919,56 zł za dziecko miesięcznie).

W przedszkolach niepublicznych miasto dotuje dzieci w 75 procentach kosztów (686,67 zł za dziecko miesięcznie), a w pozostałej części koszty pokrywane są z czesnego wpłacanego przez rodziców.

CO SĄDZICIE O PROPONOWANYCH ZMIANACH? CZEKAMY NA WASZE KOMENTARZE!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto