To, że uchwała o udzieleniu absolutorium nie została przyjęta nie ma jednak żadnych konsekwencji dla pracy burmistrz Siedleckiej.
- W sytuacji kiedy nie padła bezwzględna ilość głosów (8, niezależnie od ilości radnych obecnych na posiedzeniu) sprawa jest nierozstrzygnięta. Choć rada nie wyraziła swojej oceny w postaci absolutorium, to prawo nie przewidziało w tym przypadku dalszych konsekwencji – wyjaśnia Alina Smagała, zastępca prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie.
To oznacza, że burmistrz Beata Siedlecka będzie mogła bez przeszkód kontynuować pracę. Byłoby to niemożliwe gdyby radni podjęli uchwałę o nieudzieleniu absolutorium:
- Gdyby radni zdecydowani o nieudzieleniu absolutorium, następnym krokiem mógłaby być uchwała o referendum w sprawie odwołania burmistrz. To, że radni nie podjęli uchwały o udzieleniu absolutorium jednak nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji prawnych – wyjaśnia Alina Smagała.
Z 244 samorządów w województwie lubelskim, w zeszłym roku tylko pięciu włodarzom nie udało się przekonać radnych.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?