Billboard Kwidzyna. Hasło budzi kontrowersje, a grafika się nie podoba

Billboardy dla zwycięzców konkursu "DesigNOWE miasto 2011" zaprojektowała firma Dobra Nasza, która jest partnerem akcji .

- Ogólny schemat zaproponowała agencja, która z ramienia organizatora tworzyła ten billboard. To była część umowy - mówi Jan Kozłowski z biura ds. promocji w Urzędzie Miejskim w Kwidzynie. - Podobnie sytuacja ma się z logotypami partnerów - dodaje.

Przeczytaj także: HASŁO KWIDZYNA. Nie wszyscy są zadowoleni z wybranej propozycji [SZUKAMY ALTERNATYWY!]

Wspomniany Inowrocław zakończył już swoją kampanię billboardową, która rozpoczęła się wraz z początkiem lipca. Ta jednak została dodatkowo okraszona 10 sekundowymi spotami reklamowymi emitowanymi w centrach handlowych w Gdańsku i Koszalinie. W tej pierwszej lokalizacji wywoływane były 200 razy na dobę, w tej drugiej - 100 razy.

Przeczytaj także: PROMOCJA KWIDZYNA. Ruszyła kampania billboardowa Kwidzyna. Plakaty zawisły w Polsce!

Całość kosztowała inowrocławski magistrat 12 700 zł. Ponadto, przez dwa tygodnie w autobusach w Olsztynie, Płocku, Toruniu i Bydgoszczy pasażerowie mogli oglądać specjalnie przygotowane reklamy miasta w formacie plakatów A3. To kosztowało budżet miasta 4 tysięcy złotych.

- Na własny koszt wzmocniliśmy naszą akcję - wyjaśnia Barbara Kasińska, kierownik referatu kultury i promocji w Urzędzie Miasta Inowrocławia.

Kwidzyn jednak nie zdecydował się by wydać dodatkowe środki na wzbogacenie akcji.

- Podczas kampanii będziemy się promować jedynie przy pomocy billboardów - wyjaśnia Kozłowski.

Nie zapominajmy jednak, że kilka gadżetów promujących nasze miasto już mamy np. naklejki na samochody czy ramki do tablic rejestracyjnych.

Ogólnopolska, dwutygodniowa kampania dla Kwidzyna wystartowała w poniedziałek. Po pięć billboardów znajdziemy w Łodzi, Wrocławiu i Krakowie, a 15 w samej Warszawie.