Bilans po ulewach na Pomorzu
Deszcze nadeszły nad Pomorze jeszcze w sobotę 29 lipca od południa i zachodu. Wszędzie scenariusz był taki sam. Z siniejącego nieba, często w akompaniamencie grzmotów i błyskawic, spadała krótka ale intensywna ulewa, według meteorologów – na granicy deszczu nawalnego. Już po niej w okolicach opadu szybko było słychać syreny wozów strażackich jadących wypompowywać wodę z podtopionych i zalanych miejsc. W sobotę służba interweniowała w województwie 35 razy.
- W powiecie wejherowskim mieliśmy aż 19 zdarzeń, w chojnickim – 6, słupskim – 4. W kilku powiatach były pojedyncze interwencje - informuje oficer dyżurny wojewódzkiego stanowiska kierowania ratownictwem straży pożarnej.
W niedzielę 30 lipca późnym popołudniem i wieczorem popadało bardziej w na północy regionu i w środkowej części regionu i nad Zatoką Gdańską.
- W mieście Gdańsku było 15 zgłoszeń, w powiatach wejherowskim i tczewskim po 2 i znów w kilku innych powiatach – pojedyncze interwencje. W niedzielę do pompowań wyjeżdżaliśmy 30 razy a przez cały weekend – 65 – podsumowuje oficer dyżurny WSKR PSP.
CZYTAJ TAKŻE:
Gwałtowna burza i ulewa nad Pomorzem. Zalane ulice | ZDJĘCIA, FILM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?