Big Band Eugeniusza Kizińskiego nagrywa nową płytę

"Oye Comova" to tytuł najnowszej, drugiej już płyty kwidzyńskiego zespołu Combo Juniors Band. Płyta ma ukazać się z okazji jubileuszy: 5-lecia zespołu i 10-lecia kwidzyńskiego kinoteatru. Zdaniem Eugeniusza Kizińskiego, szefa CJB, płyta będzie uzupełnieniem dorobku teatru.

Pierwsza płyta zespołu, ,Moon River", wydana została w 1998 roku. Znalazło się na niej 16 utworów instrumentalnych.

- Niektórzy myślą, że dorobiliśmy się na tej płycie - mówi E. Kiziński. - Pieniądze pochodziły z Urzędu Miasta, dzięki płycie promowaliśmy Kwidzyn i zespół. Mogliśmy pokazać się w kraju, a płyta pomogła nam w organizowaniu koncertów w miastach północnej Polski.

Przygotowania do nagrania drugiej płyty trwały trzy tygodnie. Muzycy ćwiczyli codziennie, chcąc przygotować jak najwięcej materiału. Trudno było jednak znaleźć sponsora. Ostatecznie zostali nimi: Urząd Miasta Kwidzyna, Philips Consumer Electronics Industrial Poland oraz International Paper Kwidzyn SA.

- Materiał na płytę zbieraliśmy od pół roku. Część udało mi się zdobyć dzięki moim kontaktom, część musieliśmy ściągać ze Stanów Zjednoczonych. Sprawdzaliśmy utwory, część odrzuciliśmy i ostatecznie wybraliśmy szesnaście - mówi E. Kiziński.
Bardzo ważną sprawą jest właściwe dobranie materiału do umiejętności muzyków. Obróbka materiału i aranżacje są bardzo kosztowne. Aranż zamówiony np. u Zygmunta Kukli kosztuje ok. 1100 złotych. Dzięki kontaktom E. Kizińskiego udało się uniknąć tak dużych kosztów.
Płyta będzie mieć o wiele lepsze brzmienie. Usłyszymy na niej nie Combo Juniors Band, a Big Band Eugeniusza Kizińskiego. Combo to grupa 8-9 osobowa, a w niektórych utworach jednocześnie występuje 20 osób, m. in.: 4 trębaczy, 5 saksofonistów i 2 puzonistów.

- Na poprzedniej płycie słyszeliśmy tylko dwa saksofony altowe i jeden tenorowy - dodaje E. Kiziński. - Teraz mamy dwa alty, dwa tenory i baryton. Brzmienie i harmonia utworów są więc zdecydowanie bogatsze.

Zespół odbył już dwie sesje nagraniowe w studiu Radia Gdańsk. Jest to jednak surowy materiał, który stopniowo będzie się krystalizował. W porównaniu z pierwszą płytą Combo Juniors Band, zespół powiększył się o kilku nowych, kwidzyńskich muzyków.
- Przygotowując się do nagrania płyty, chciałem, aby uczestniczyło w tym projekcie jak najwięcej kwidzynian - mówi E. Kiziński. - Płyta znajdzie swoich odbiorców w całej Polsce, więc będzie to reklama dla miasta i tutejszych muzyków.

Od nagrania debiutanckiego materiału, Combo Juniors Band nie zmienił swego składu. Doszła jedynie nowa saksofonistka, Dobrawa Grzymała. Do współpracy ponownie zaproszono saksofonistę Przemysława Dyakowskiego. Były muzyk Ramy 111, prowadzący obecnie Sax Club w Gdyni, wspomagał Combo również na pierwszej płycie zespołu. Materiał dźwiękowy nagrał także Stanisław Bień, który wzbogacił brzmienie o instrumentarium perkusyjne.

- Praca w tak dużym zespole to wyjątkowo trudne i ciężkie zajęcie, jednak ze wstępnych nagrań wynika, że będzie to ciekawa płyta - mówi E. Kiziński. - Do współpracy zaprosiliśmy także wokalistów, którzy, choć na co dzień nie śpiewają, posiadają spory potencjał głosowy. Oprócz Renaty Rzemek, która współpracuje z nami od dawna, na płycie zaśpiewają: Marcin Firlej, Anna Głogowska-Firlej, Katarzyna Zieniewicz oraz Marek Szulc. Ciekawostką jest to, że w zespole nigdy nie było gitary. Jednak decydując się na wykonywanie utworów latynoskich, nie sposób jej pominąć. Dlatego na płycie wspomaga nas gitarzysta Paweł Wójcik. Wydaje mi się, że słuchacze nie będą zawiedzeni.