Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Adrian Nogowski w debiucie zdobył 2 gole, ale Polska poległa z Serbią [ZDJĘCIA, WIDEO]

Redakcja
Reprezentacja Polski nieudanie rozpoczęła eliminacje do mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Biało-czerwoni przegrali z Serbią 32:37 (14:20). W kadrze Tałanta Dujszebajewa zadebiutował Adrian Nogowski. Zawodnik MMTS Kwidzyn przebywał na boisku nieco ponad 20 minut i zdobył 2 gole.

Ten mecz dla Polaków rozpoczął się najgorzej, jak mógł. Wprawdzie po kilku minutach biało-czerwoni przegrywali tylko 3:4, ale potem 7 goli (!) z rzędu zdobyli Serbowie. Polacy popełniali proste błędy w ataku i kompletnie gubili się w obronie, a sytuacji nie zmienił nawet szybko wzięty przez trenera Dujszebajewa czas. Dlatego nie widząc innego wyjścia jeszcze przed upływem kwadransa nasz selekcjoner wymienił większą część wyjściowego składu. I w ten oto sposób w koszulce z orłem na piersi zadebiutował Adrian Nogowski, a obok niego na boisku pojawili się m.in. Tomasz Gębala, Mateusz Kus i Marek Daćko. Co ciekawe zmiennicy najpierw zatrzymali wzrost przewagi rywali, a w samej końcówce pierwszej połowy nawet udało się zmniejszyć dystans do 6 goli. Lewoskrzydłowy MMTS również stanął na wysokości zadania, bo najpierw popisał się skutecznym rzutem ze skrzydła, a potem wygrał przebitkę w kontrataku i zdobył drugiego gola.

W drugiej połowie Tałant Dujszebajew znów posłał do boju zawodników pierwszego składu (z dodatkiem Tomasza Gębali), a ci zaczęli znacznie lepiej niż w pierwszej połowie. W 37 min. po golu Michała Daszka zrobiło się nawet 18:22, ale trener rywali szybko wziął czas, co skutecznie wybiło Polaków z rytmu i potem znów zaczęli popełniać błędy. Dlatego Serbowie do końca kontrolowali wydarzenia na boisku i nie pozwolili sobie wydrzeć zwycięstwa.

Przebudowa polskiej reprezentacji na razie idzie więc w bólach, choć w czwartkowy wieczór, w sopocko-gdańskiej Ergo Arenie najbardziej zawiedli doświadczeni zawodnicy, zaś debiutanci mogli opuszczać parkiet z podniesionymi głowami. Adrian Nogowski, który na boisku pojawił się jeszcze na kilka ostatnich minut, na pewno nie zawiódł i powinien na dłużej zadomowić się w reprezentacji. Z dobrej strony pokazali się również Tomasz Gębala i Krzysztof Łyżwa.

Polska - Serbia 32:37 (14:20)
Polska: Wyszomirski, Szmal - Bielecki 6, T.Gębala 5, Daszek 4, Lijewski 3, Jachlewski 3, Nogowski 2, Łyżwa 2, Kus 2, Przybylski 2, Daćko 1, Jurkiewicz 1, Syprzak 1, Gierak. Karne: 6/6. Kary: 6 min. (Gierak 2 min., Lijewski 2 min., Kus 2 min.).
Serbia: Milić, Arsić - Nenadić 10, Djukić 7, Stojković 7, Zelenović 6, Ilić 3, Sesum 3, Abutović 1, Marković, Rnić, Radivojević. Karne: 2/2. Kary: 8 min. (Rnić 2 min., Sesum 2 min., Abutović 2 min., Stojković 2 min.).
Sędziowali: Zotin, Wołodkow (Rosja).
Widzów: 10 000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto