"Orzech" pojawił się na boisku ok. 40 minuty. Początek miał świetny, najpierw trafił ze skrzydła, potem z kontry. Niestety jego kolejne akcje nie były już tak udane. Najpierw był niepotrzebny rzut z drugiej linii, potem strata a na koniec jedna zmarnowana sytuacja "stuprocentowa". O porażce Polaków w głównej mierze zadecydowała jednak słaba postawa w defensywie, a w relacji na portalu Związku Piłki Ręcznej w Polsce zawodnik MMTS został oceniony najlepiej spośród tych, którzy pojawili się po przerwie.
Już w sobotę Polscy będą mieli okazję do rewanżu. Drugi mecz ze Słoweńcami rozegrany zostanie w Zielonej Górze. Początek o godz. 14.30, bezpośrednią transmisję przeprowadzi TV 4.
Słowenia – Polska 30:28 (14:14)
Słowenia: Skok, Prost - Gajić 8, Natek 5, Spiler 4, Zorman 4, Pucelj 2, Skube 2, Bezjak 1, Brumen 1, Gaber 1, Miklavcić 1, Susin 1, Bajram, Bilbija, Dobelsek.
Polska: Malcher, Wyszomirski - Tłuczyński 6, Tkaczyk 4, B. Jurecki 3, Kuchczyński 3, Jaszka 2, Jurkiewicz 2, M. Lijewski 2, K. Lijewski 2, Orzechowski 2, Rosiński 2, Grabarczyk, Tomczak, Żółtak.
Kary: Słowenia – 14 min. / Polska - 12 min.
Sędziowali: Martin Gjeding i Mads Hansen (obaj Dania).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?