Wybierasz się na jagody? Leśnicy z kwidzyńskiego Nadleśnictwa ostrzegają przed bąblowicą

Jagody, czyli inaczej owoce borówki czarnej mają swoje zastosowanie w lecznictwie oraz królują wśród wielu przepisów kulinarnych.

- Bardzo ważne jest by zbierać je ręcznie w taki sposób, aby nie uszkodzić rośliny. Przed spożyciem jagód należy je dokładnie umyć, ponieważ od brudnych jagód można nabawić się bąblowicy - choroby powodowanej przez tasiemce, które przenoszone są na przykład przez lisy - czytamy na stronie Nadleśnictwa Kwidzyn.

Wprawdzie bąblowica rzadko występuje u ludzi (rocznie w Polsce stwierdza się kilkadziesiąt przypadków zachorowań), ale nie jest to powód, by lekceważyć to zagrożenie. Przebieg choroby jest bowiem dramatyczny. Prowadzi ona do nieodwracalnych i poważnych powikłań, dlatego nie należy lekceważyć jej objawów. Chorobę wywołuje bąblowiec, czyli tasiemiec wieńcogłowy. Jego larwa osiedla się w narządach wewnętrznych człowieka, dając objawy kliniczne guza (torbieli). Torbiele rozwijają się w wątrobie, płucach i mózgu, ale mogą tworzyć się także w nerkach, śledzionie, kościach i oku. Leczenie jest długotrwałe i kosztowne. Obejmuje zabieg chirurgiczny usuwający zmianę oraz co najmniej dwuletnią chemioterapię przeciwpasożytniczą i kontrolę lekarską przez 10 lat.

Wybierając się na jagody warto również pamiętać o odpowiednim ubraniu i preparatach odstraszających owady, a wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko zachorowania na boreliozę, chorobę wywoływaną przez kleszcze.

Oprócz owoców borówki czarnej coraz częściej w lasach można spotkać grzyby. Pierwszym pojawiającym się gatunkiem jest pieprznik jadalny, nazywany przez wszystkich kurką. Charakteryzuje się kapeluszem o średnicy od 1 do 12cm, wypukłym kapeluszem z podwiniętym brzegiem o pomarańczowożółtej barwie.

- Unikaj zbierania grzybów, których nie znasz, a w razie wątpliwości korzystać z atlasów lub z porad leśniczego - podkreślają leśnicy.