Śmiertelny wypadek niedaleko Kościerzyny
Do tragicznego wypadku doszło za Kościerzyną, na drodze powiatowej w kierunku Wdzydz. Samochód uderzył w drzewo. Dwie osoby zginęły, a 12-latek trafił do szpitala.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, 34-letnia kobieta, która kierowała audi, z nieustalonych przyczyn na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego samochód dachował i uderzył w drzewo - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik kościerskiej policji. - Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Zginął również 40-letni pasażer. Są to mieszkańcy powiatu kościerskiego. 12-letni chłopiec, który z nimi podróżował, trafił do szpitala. Był przytomny.
Jak się dowiedzieliśmy, kobieta i mężczyzna nie byli rodzicami dziecka, które z nimi podróżowało. To dziecko ich znajomych, które zabrali na przejażdżkę.
Początkowo zgłoszenie, jakie wpłynęło do strażaków, wskazywało na pożar samochodu. Nikt nie przypuszczał, że doszło do tak wielkiej tragedii.
- Dyżurny otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na drodze powiatowej na wysokości miejscowości Szarlota pali się samochód osobowy - mówi mł. kpt. Szmaglik Mateusz z KP PSP Kościerzyna. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów straży pożarnej zastano samochód osobowy po uderzeniu w drzewo, w środku znajdowały się uwięzione 3 osoby. Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu terenu prowadzonych działań, odłączeniu akumulatora, zakręceniu zaworu gazowego z butli LPG, wykonaniu dostępu do poszkodowanych osób znajdujących się w pojeździe, ewakuacji poszkodowanych z pojazdu, wsparciu Zespołów Ratownictwa Medycznego w udzielaniu pomocy medycznej.
Działania na miejscu trwały 4 godziny 11 minut i uczestniczyły w nich:
- 2 zastępy z JRG Kościerzyna,
- 1 zastęp z KP PSP Kościerzyna,
- OSP Łubiana,
- Policja,
- Zespoły Ratownictwa Medycznego,
- Prokurator,
- Lekarz Sądowy
Jak się dowiedzieliśmy, na miejscu pojawi się zespół zajmujący się badaniem przyczyn wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.
- Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zarówno kobiety, jak i mężczyzny, która pozwoli ustalić przyczynę śmierci - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Jeśli chodzi o poszkodowane w wypadku dziecko, to jego życiu nic nie zagraża.
Odszedł Janusz Rewiński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?