USAR Kwidzyn - KS Szczypiorniak Olsztyn. Kwidzyńska drużyna z pierwszymi ligowymi punktami w tym sezonie

Jak relacjonuje Marcin Grzona z USAR Kwidzyn, początkowe minuty mogły przynieść wrażenie, że myśl o poprzednich porażkach sparaliżowała drużynę z Kwidzyna, która nie była przyzwyczajona do takich sytuacji w poprzednich sezonach. Olsztynianie to zespół promujący zdolną młodzież z lokalnego liceum, dla których rozwój jest kluczowy w funkcjonowaniu.

Stąd początkowo będąc na większym poziomie entuzjazmu przejęli inicjatywę w spotkaniu, doprowadzając szybko do wysokiego prowadzenia 2-7 (w 7 minucie. Było to jednak jedyne tak wysokie prowadzenie gości w tym meczu. Kwidzynianie zaczęli po chwili odrabiać krok po kroku straty, starając się nie doprowadzić do kolejnego takiego przestoju w grze ofensywnej. Podopieczni trenera Lewalskiego poprawili się w grze pozycyjnej oraz defensywnej, dzięki czemu mogli zdobyć kilka łatwiejszych bramek.

Za te odpowiadał natomiast cały zespół, gdyż gra oparta była na wszystkich zawodnikach, bez specjalnego obciążenia jednego z zawodników. Warto zwrócić uwagę na dobrą dyspozycję 18-letniego Mateusza Janczego, który w krótkim czasie zdobył 3 bramki (a w całym meczu łącznie 5 trafień użyczonego z MTS Kwidzyn zawodnika). Konsekwentnie grający kwidzynianie doprowadzili do remisu w 18 minucie (10-10), a później stale powiększali przewagę, by po 30 minutach na tablicy wyników był rezultat 18-15.

Tak jak i w poprzednich meczach tak i teraz, USAR odnotował długą niemoc w ataku w drugiej połowie. Choć zaczęli bardzo dobrze zdobywając w pierwszych 7 minutach 5 bramek przy ani jednym trafieniu rywali, tak następnie zaczęły się problemy. Dość powiedzieć, że od stanu 23-15 doszliśmy w meczu do rezultatu 27-26 w ciągu zaledwie 12 minut. Goście wykorzystywali mocno w tym czasie błędy naszego zespołu oraz nieskuteczność rzutową, sami trafiając w każdej dogodnej sytuacji.

Na szczęście chwile po wziętym czasie przez trenera gospodarzy, USAR poprawił swoją grę i po bramkach m.in. Dominika Sonnenfelda i Jacka Szweda powiększył ponownie przewagę nad rywalem. Goście w ostatnich 11 minutach meczu zdołali tylko 5 krotnie pokonać bramkarzy USARu, natomiast kwidzynianie trafiali 11 razy i ostatecznie zwyciężyli wynikiem 38-31. Na pochwałę zasługują w tym meczu przede wszystkim Dominik Sonnenfeld, Jacek Szwed, Beniamin Werra, którzy rzucili łącznie 22 bramki.

Po tym meczu USAR awansował na 11 pozycję w lidze i kolejne zwycięstwa dość szybko mogą doprowadzić kwidzyńskich piłkarzy ręcznych do środka ligowej tabeli. W klasyfikacji strzelców najwyżej na 8 miejscu znajduje się Dominik Sonnenfeld z 41 trafieniami w 5 spotkaniach (średnio 8,2 bramki na mecz).

USAR Kwidzyn 38-31 (18-15) KS Szczypiorniak Olsztyn

USAR Kwidzyn: Oliwier Chruściel, Piotr Czepułkowski - Dominik Sonnenfeld 8, Jacek Szwed 7, Beniamin Werra 7, Mateusz Janczy 5, Hubert Raczkowski 4, Oskar Orzłowski 3, Szymon Ludwiczak 2, Jakub Warszawski 2, Rafał Czyrson, Oskar Lewandowski, Karol Gryń, Wojciech Pękala, Jakub Ciss

KS Szczypiorniak Olsztyn: Szymon Konarzewski, Oliwier Kiełbowski - Jakub Jurewicz 7, Karol Domagalski 7, Jakub Ostrówka 6, Eryk Kulas 4, Krystian Jezierski 2, Sebastian Grabowski 2, Jan Kamiński 1, Kacper Groch 1, Brajan Szmidt 1

Kary:
USAR Kwidzyn: 8 minut (Raczkowski x2, Werra, Warszawski)

KS Szczypiorniak Olsztyn: 4 minuty (Kulas x2)