Dziś dzieło Asafiewa i Wajnone-na cenimy nie za to, że był to pierwszy balet sowiecki, który choć opowiadał o Rewolucji Francuskiej, miał nawiązywać do Rewolucji Październikowej, ale za mistrzowską dramaturgię, pełne wyrazu sceny zbiorowe i ekwilibrystyczne popisy taneczne. Historia miłości człowieka z ludu, Jerome’a do arystokratki Adeline jest pretekstem do pokazania dwóch skontrastowanych światów i pełnych rozmachu scen z arystokratycznego dworu i zbuntowanej ulicy.
Balet do scenicznego życia przywrócił Aleksiej Ratmański, trochę łagodząc sowiecki wydźwięk dzieła, za to wykorzystując całą choreograficzną spuściznę pierwszego choreografa „Płomienia Paryża” - Wasilija Wajnonena. Dech zapiera szczególnie popisowe pas de deux pary głównych bohaterów, z upodobaniem wykonywane także na galach i konkursach baletowych, wymaga bowiem do tancerzy wyjątkowych umiejętności. Gdy Teatr Bolszoj zaprezentował „Płomień Paryża” w Paryżu w 2011 roku francuska krytyka okrzyknęła ich przybyszami z kosmosu z powodu niewyobrażalnej sprawności tanecznej.
Bilety w cenach 20 zł (ulgowy) i 25 zł (normalny) są do kupienia w kasie teatru lub na www.kck.ckj.edu.pl.
Madonna wyreżyseruje film o młodej tancerce Michaeli DePrince
Obserwuj nas na Twitterze!
Follow https://twitter.com/KwidzynNMJaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?