Protest w Kwidzynie: Wolne sądy, wolne wybory, wolna Polska - piątek, 1 grudnia, godz.18

Pod koniec lipca kilkuset kwidzynian protestowało w obronie wolnych sądów

, a podobne manifestacje przewinęły się przez wiele polskich miast, w tych największych osiągając potężne rozmiary. Wtedy, pod naporem opinii publicznej, prezydent Andrzej Duda zawetował dwie z trzech ustaw sądowych, ale teraz władza znów próbuje dokonać zamachu na niezależne sądownictwo. W dodatku ewidentnie łamiąc konstytucję, o czym mówi zarówno zdecydowana większość polskich prawników, ale też międzynarodowe instytucje. A do czego może doprowadzić polityczna władza nad sądami pokazuje nam już przypadek Zbigniewa Ziobry i sądu w Krakowie.

Niestety zamach na sądownictwo to nie jedyne zagrożenie dla polskiej demokracji. Podobnym są proponowane zmiany w ordynacji wyborczej, które uderzą przede wszystkim w mniejsze partie. Zmniejszenie okręgów wyborczych w sejmikach wojewódzkich do 3-mandatowych może bowiem oznaczać, że nawet jeśli któraś z partii zdobędzie 10-15 procent głosów, to przy wysokim wyniku dwóch innych partii i tak nie zdobędzie żadnego mandatu. To będzie szło w sprzeczności z zasadą gwarantującą reprezentowalność przy przekroczeniu 5-procentowego progu, ale też ze zdrowym rozsądkiem. Niejasne są również zapisy dotyczące dwukadencyjności, a zdążyliśmy się już przekonać, że jeśli coś podlega interpretacjom, to będzie interpretowane na korzyść rządzących.

Pamiętajmy, że jeśli teraz nie zaczniemy bronić demokracji i naszych swobód to za jakiś czas może być już za późno. Przyjdź na Plac Plebiscytowy w piątek o godz. 18.

Tak było podczas lipcowego protestu w Kwidzynie