Na ulicy Wojska Polskiego w Kielcach natrafiono na instalację wojskową
- Wykonawca natrafił na kolizję z instalacjami wojskowymi, które musiały zostać przebudowane i mogło się to odbyć wyłącznie na zlecenie wojska – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Spowodowało to między innymi przesunięcia w harmonogramie robót. Bardziej zaawansowana powinna być już budowa murów oporowych. Szacujemy, że poślizg wynosi około 1,5 miesiąca.
Czy przebudowa ulicy Wojska Polskiego w Kielcach zakończy się w terminie ?
Ta nieplanowana sytuacja spowoduje wydłużenie czasu zamknięcia dla ruchu odcinka ulicy Wojska Polskiego między ulicą Klecką i pętlą autobusową na Bukówce.
-Zgodnie z wcześniejszymi założeniami ulica miała być udostępniona po 5 miesiącach od zamknięcia czyli w pierwszej połowie lipca. Jest możliwe, że ten czas będzie wydłużony do końca wakacji – zapowiada rzecznik.
Przebudowa ulicy Wojska Polskiego zgodnie z umową ma potrwać do października 2023 roku. Czy uda się dotrzymać ten termin?
- Obecnie trudno wyrokować, czy opisywana zwłoka wpłynie na wydłużenie terminu kontraktowego. Nie można tego wykluczyć, jednak obecnie jest zdecydowanie przedwcześnie by jednoznacznie to stwierdzić – informuje rzecznik.
Jakie prace są aktualnie wykonywane na ulicy Wojska Polskiego?
Na ulicy Wojska Polskiego wykonawca realizuje obecnie roboty polegające na budowie włączenia nowej jezdni do ronda Czwartaków. W ostatnim czasie przebudowano sieci w rejonie pętli na Bukówce i wykonywane są tam warstwy podbudowy nawierzchni. Na skrzyżowaniu z ulicą Klecką prowadzone są roboty ziemne, a na odcinku pomiędzy ulicą Chabrową a granicą miasta wykonywane są warstwy podbudowy bitumicznej. Na fragmencie wyłączonym z ruchu czyli pomiędzy pętlą autobusową a ulicą Klecką zrealizowano roboty ziemne oraz wybudowano kanalizację deszczową, trwa budowa murów oporowych.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?