Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn wygrywa wyjazdowe starcie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Kwidzynianie kończą sezon na IV miejscu w PGNiG Superlidze

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Po zaciętym pojedynku MMTS wygrał w Piotrkowie Trybunalskim 31:24
Po zaciętym pojedynku MMTS wygrał w Piotrkowie Trybunalskim 31:24 Fot. materiały prasowe Piotrkowianina
Efektownym zwycięstwem nad Piotrkowianinem szczypiorniści MMTS Kwidzyn zakończyli rozgrywki PGNiG Superligi. Podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego wygrali w Piotrkowie Trybunalskim 31:24, kończąc ostatecznie sezon 2021/22 na IV miejscu. To olbrzymi sukces kwidzyńskiego klubu, który jeszcze rok temu był bliski upadkowi.

Zaczęło się dość nietypowo, bo już w pierwszej akcji Piotrkowianina sędziowie odesłali na ławkę kar Huberta Korneckiego. Chwilę później Piotr Swat z rzutu karnego zdobył natomiast pierwszą bramkę dla gospodarzy. W odpowiedzi gola dla MMTS zdobył z kolei Ryszard Landzwojczak.

Choć początek meczu był dość wyrównany, to od wyniku 2:2 minimalną przewagę na parkiecie uzyskali goście, którzy po golach Patryka Grzenkowicza, Huberta Korneckiego i Nikodema Kutyły odskoczyli rywalom na prowadzenie 5:2. Gospodarze świetnie dogrywali jednak piłkę do koła, a sytuacje sam na sam z kwidzyńskim bramkarzem pewnie wykorzystywał Adam Pacześny. Dzięki jego skuteczności po 10 minutach gospodarze tracili do Kwidzyna tylko jedną bramkę - 4:5.

MMTS Kwidzyn wygrywa w Piotrkowie Trybunalskim. Czerwono-czarni na IV miejscu w PGNiG Superlidze

Kwidzynianom udało się wówczas uciec „spod topora”, dzięki trafieniom Roberta Orzechowskiego i Kamila Kriegera. Z czasem miejscowi zaczęli jednak odrabiać straty. W 21 minucie, po serii trzech trafień z rzędu, podopieczni trenera Bartosza Jureckiego doprowadzili do remisu 8:8. Rozpędzonych gospodarzy powstrzymał dopiero gol Roberta Orzechowskiego. I chociaż Piotrkowianin odpowiedział szybko trafieniem Filipa Surosza, to przewagę na boisku zyskali goście. MMTS zdobył bowiem 5 bramek z rzędu i po 26 minutach prowadził już 14:9. Gospodarze starali się szybko zniwelować powstałą różnicę, a ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Piotr Swat i Adam Babicz. Gdy dołączył do nich Piotr Jędraszczyk na minutę przed końcem pierwszej połowy Piotrkowianin tracił do rywali zaledwie 2 bramki - 13:15. Tuż przed przerwą kolejnego gola w tym spotkaniu zdobył jednak Robert Orzechowski i kwidzynianie schodzili do szatni z przewagą 3 trafień.

Początek drugiej połowy to znakomita postawa kwidzyńskiego zespołu, który w tracie 10 minut zdobył 8 bramek przy zaledwie 2 trafieniach Filipa Surosza. Dzięki temu po 40 minutach gry MMTS prowadził na terenie rywala już 24:15. Od tego momentu gra się nieco wyrównała, a mecz rozgrywany był bramka za bramkę. Sytuacja ta trwała do 47 minuty i prowadzenia kwidzynian 27:18. Wysoka przewaga sprawiła, że czerwono-czarni w kolejnych minutach nieco oddali pola rywalom. Piotrkowianin zdobył wówczas 4 gole z rzędu, zmniejszając nieco swoje straty - 22:27.
W końcówce ponownie lepsi byli jednak kwidzynianie, którzy po trafieniach Patryka Grzenkowicza i Ryszarda Landzwojczaka prowadzili w Piotrkowie Trybunalskim aż 31:23. Wynik końcowy spotkania ustalił gol Adama Babicza, który pokonał bramkarza MMTS z rzutu karnego. Ze zwycięstwa cieszyli się jednak kwidzynianie, którzy tym samym zrewanżowali się Piotrkowianinowi za porażkę odniesioną w pierwszej rundzie w Kwidzynie.

Wygrana w Piotrkowie Trybunalskim sprawiła, że kwidzynianie wskoczyli na IV miejsce w ligowej tabeli. O tym czy się tam utrzymają miało jednak zadecydować spotkanie Azoty Puławy – Górnik Zabrze, bowiem w przypadku zwycięstwa zabrzan to Górnik mógł przeskoczyć MMTS i zająć miejsce tuż za strefą medalową. Po zaciętym pojedynku Azoty zremisowały jednak z Górnikiem 29:29 (16:17) i o zwycięstwie decydowały rzuty karne. W nich lepsi okazali się puławianie, którzy wygrali ten element gry 4:3. Jeden punkt zdobyty przez zabrzan sprawił natomiast, że Górnik zakończył ostatecznie sezon na V pozycji, tuż za podopiecznymi trenera Zbigniewa Markuszewskiego.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn 24:31 (13:16)

Piotrkowianin: Chmurski, Ligarzewski - Wawrzyniak, Jędraszczyk 5, Doniecki, Stolarski, Matyjasik, Babicz 5, Szopa 1, Swat 5, Surosz 3, Pożarek, Mosiołek, Pacześny 5.
MMTS: Szczecina, Dudek - Kornecki 3, Grzenkowicz 3, Orzechowski 3, Krieger 1, Peret 3, Kutyła 1, Majewski 3, Ossowski 5, Nastaj, Szyszko 3, Landzwojczak 3, Jankowski 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto